www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kuchnia (Strona 165) (2441903 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 173 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-11-03 18:45
Moja sąsiadka często to robi, ale mówi na to kartoflak. :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-11-03 19:05
Zgadza się :-) jednak dodatki: wędzony boczek + kiełbasa czy żeberka oraz przyprawy robią swoje :-) Z serem ma niepowtarzalny smak. Piecze się bardzo długo w piekarniku (niestety).

Dzisiaj nawet jedzenie olałam, bo poszłam odebrać okulary do kompa i mnie szlag trafił :-(  Dostałam wyjaśnienie, że: firma "Shamir" jest b. dobra, a ja nie krzyczałam na "całą wieś", że chcę Jelenią Górę :-( ponad to, że standard ten sam - bzdury! Mogą zmienić ale muszę dopłacić 50% za szkła. Czemu tylko 50% jak wymieniają? Motanie! W końcu dowiedziałam się, że takie mieli to takie założyli... o litości mato Boga :-( No i co mam robić?
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-11-26 16:41
Wykopałam "kuchnię" :-) Kobitki wydają ,kupują i biorą książkę kucharską Okrasy... Nie jestem za bardzo w temacie, ale podobno to "stare" polskie przepisy...
STARE POLSKIE PRZEPISY TO JA MAM ALE W KSIĄŻCE TEŚCIOWEJ, KTÓRĄ JĄ MA 0D SWOJEJ TEŚCIOWEJ, A TA OD MATKI :-)
Nadrzędny - Autor aniaola37 Dodany 2016-12-04 18:02
Do sernika polecam dobrać odpowiednie dekoracje cukiernicze , a zaskoczysz nim wszystkich :-) Klasyczne ciasto zrobione w niebanalny sposób!
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-12-05 19:46
Dobry sernik bez"dekoracji" się zje - nie zdąży ostygnąć :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-12-07 13:43
Masz rację. U mnie sernik znika najszybciej i wcale go nie muszę dekorować. :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-12-08 17:18
Jacha :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-12-16 17:00
Co tam pichcicie na święta? Pewnie tradycyjnie to co roku i to co zawsze ;-)
To może napiszcie co Wam najbardziej smakuje?
Ja osobiście nie jadam karpia od lat, natomiast pstrąga w warzywach chętnie :-)
Uwielbiam pierogi z grzybami i kapustą kiszoną, barszcz czerwony z jasiem, kaszę gryczaną z sosem grzybowym, zupa grzybowa też ujdzie ;-) Groch z kapustą mojej teściowej pychota :-)

Ostatnio słyszałam o śledziach na słodko z rodzynkami :-( Dla mnie z rodzynkami to tylko karp po grecku dla rodziny, bo ja karpia nie tykam.
Przedwczoraj robiłam placki ziemniaczane z resztami szynki i kiełbaski, do tego korniszony. Zupa: tradycyjna grochówka - pycha, mniam :-)
Smacznego.
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2016-12-16 17:13
Właściwie to co zrobić na święta oryginalnego?? Od lat mam wrażenie, że każdy dzień to święto.. pod względem kulinarnym oczywiście.. :-)) A może tak nic nie pichcić :-)))
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-12-16 17:14
I to jest myśl! :-)
Nadrzędny - Autor Gracjanek Dodany 2016-12-28 17:03
Ogólnie jeżeli o mnie chodzi to ja nie gotuje w domu. Po prostu czasem brakuje na to czasu i chęci, dlatego też zdecyowałem się na zainwestowanie w catering dietetyczny http://nutridieta.pl/cennik/. Wiem, niektórzy mogą twierdzić, że to pójście na łatwiznę ale to nie tak. Po prostu nie mam jak czasem gotować ze względu na chorą osobę w rodzinie. Catering dietetyczny po prostu potrafi nad odciążyć. A często właśnie tego potrzeba nam najbardziej.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-01-04 00:02

>potrafi nad odciążyć<


Nie kaman, co "nad"?
Nadrzędny - Autor infino Dodany 2017-01-04 09:19
Widziałem opcje takiego kateringu dietetycznego. Ogólnie to wydaje się to ciekawe ponieważ jest niesamowicie wygodne. Z drugiej strony nie wiem czy naprawdę wiele osób jest w stanie sobie na to pozwolić. Co jak co ale jednak nie jest to takie tanie.

Ostatnio staram się gotować zdrowiej. Przekonałem się do samodzielnego gotowania. NIe jest to takie proste jak mi sie kiedyś wydawało.... Najczęściej chyba robię naleśniki. Co nie jest wbrew pozorom takie trudne. W sieci jest wiele porad jak zrobić idealne naleśniki.
Zerknijcie sobie tutaj:
https://www.przepisy.pl/blog/jak-zrobic-idealne-nalesniki-5-sprawdzonych-trikow

Na stronie jest dobry poradnik.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-01-06 00:24
Po jaką cho... anielę?! Każdy potrafi zrobić naleśniki bez klikania w ten link - szkoda twojego trudu :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-01-15 12:50
ugotujcie coś prostego, innego od tradycyjnego, smacznego. Jakoś wszystko spowszedniało.
Nadrzędny - Autor mattdd4s Dodany 2017-01-16 16:53
[usunięte]
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2017-01-16 17:45
mattdd4s głąbie! Da się tę kamerę ugotować? Może czytać jeszcze nie potrafisz? Nikt z tego forum nie zajrzy w ten link ani nie zainteresuje się ofertą gamoniu :-(
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-01-16 18:14
Kryształku bo to tak już jest: co dzień to samo od rana, ciągle trzeba kupować, gotować, jeść, myć naczynia, wycierać kurze.... No w mordę dopiero wymyłam kafelki a one znowu brudne... :-( Do tego ciemno, bo słonko nie chce już świecić :-( masakra ;-) Takie to bez sensu życie niestety.

Też często mam smak na jakieś głupoty. Wtedy ratunkiem jest kuchnia włoska i meksykańska - proste, tanie i smaczne :-)
Np. wczoraj gotowałam Strogonowa ale takiego mojego/Kuronia ;-) Pycha i nawet tanio.

1. Wołowina (miękka) ideał polędwica: kroimy w paski i wrzucamy na olej, następnie cebulkę (merdamy) pieprz biały naturalny mielony + wegeta. Jak się zeszkli i zrumieni mięsko oprószamy sporo mąką, merdamy i polewamy wodą. Dodajemy liść laurowy, ziele, odrobinę gałki muszkatołowej i imbiru - ma się dusić.Wołowina puszcza wodę to ją zebrać i później dolać do duszenia.
2.Pieczarki (sporo) po obraniu i umyciu kroimy w paski, podpiekamy na masełku z Kucharkiem, cebulką i odrobiną pieprzu czarnego (świeżego).
3. Dodajemy pieczarki do wołowiny. Ma być trochę gęste, jak za gęste dodajemy wodę i dalej lekko gotujemy.
4. Jak już wołowina miękka dodajemy sporo imbiru i gałki. Do smaku pieprz biały i Kucharek, razem merdamy i lekko dusimy
5. Dodajemy do tego wszystkiego 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego, mieszamy po 2 min.wyłączamy
6. Potrawa jeszcze bulgocze i wtedy dodajemy śmietanę 30% lub jak kto chce - mieszać!

Ja osobiście uwielbiam salami. Tyle, że nasze polskie to wołowina :-(
7. Podajemy z chlebkiem lub bułką.

Przepyszne, pachnie i treściwe. W brew pozorom nie wymaga wiele pracy mmm.... pycha i smacznego :-) Do tego nie tuczy :-)

Na kolację proponuję: cebulę z majonezem lub/i kiełbasę szynkową z octem (jak galaretę) :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-01-16 20:44
wołowinkę małam w ubiegłym tygodniu z pieczarkami, prawie tam samo przyrządzoną (oprócz ziela angielskiego, którego nie lubię w potrawach duszonych, reszta ok. bez śmietany, ale to szczegół. Uwielbiam dania z wołowiny, nietuczące i smaczne - drogie niestety, ale zdrowa dieta - zdrowe ciało :-)

Ale kolacji nie kumam - cebula z mojonezem? sama? surowa? nigdy nie próbawałam, czemu nie? ja lubię cebulę i własciwie daję do wszystkiego.

Dziś zrezygnowałam z wczorajszej zupy i podsmażyłam makaron na słoninie z boczkiem (o zgrozo!!!) :-), rozgrzeszam się, że zima, potrzebuję wiecej energii na odśnieżanie :-) oczywiście z cebulką, ziołami, doprawiłam białym pierrzem i ostrą papryką, na koniec kieczup... pycha!.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-01-17 16:21 Zmieniony 2017-01-17 16:23
Zapomniałam dopisać, że Strogonow ma mieć konsystencję gęstej zupy.

1. "Cebula z majonezem": cebula pokrojona w drobną kostkę, popieprzone grubo zmielonym, czarnym pieprzem, posolone lub posypane Kucharkiem, dodać dobrego majonezu, wymieszać i chwilę poczekać aż się przegryzie. Można dodać paprykę/ ogórki/ grzyby marynowane i nać. Do tego chleb/bułka z masłem + gorąca herbata z cytryną :-)
2. Kiełbasa szynkowa lub inna byle gruba: kroić na grube plastry, posypać posiekaną cebulą, pieprz i sól j.w. (dodatki też), skropić obficie octem + chleb/bułka z masłem + taka sama herbata.
W obu "potrawach" wszelkie "wariacje" wskazane :-) Smaczne, zdrowe...
Są to "zakąski" i na kaca potrawy znane tym co mogą i sporo piją ;-) Mój mąż lubił i robił takie kolacje bez picia :-) ale to był "Górol" z dziada pradziada.
Nadrzędny - Autor Kobietka Dodany 2017-01-27 15:30
Czy można nasmazyc chrustu na dzień lub dwa przed przybyciem gości?wiem,że pączki najlepsze są jeszcze cieplutkie, a chrust?
Nadrzędny Autor W z K Dodany 2017-01-27 16:42
Nasmażyć zawsze możesz, ale jak go potem przechować aby nie zrobił się pulchny/miękki zamiast być "chruściany" ? :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-01-28 17:30
dobry chrust będzie dobry na następny dzień,
Nadrzędny Autor Kobietka Dodany 2017-02-02 13:14
Potwierdzam,chrust jest dobry na drugi dzień,nawet na trzeci.:-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-01 14:22
Można :-)
Przy okazji: moja teściowa piekła ciasto drożdżowe, które było miękkie, wilgotne - świeże przez tydzień - nie wiem jak to robiła.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-01 15:25
Dzisiaj ugotowałam przepyszną "zalewajkę"czyli "barszcz biały" ;-) Zapach, smak przykwaskowaty ummm... Smacznego :-)
- Kostka od schabu czy innego mięska obgotowana z warzywami i/ lub kucharkiem, dodajemy liść laurowy, ziele angielskie i sporo pieprzu naturalnego. Dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę. Mamy suszone grzyby to namaczamy i dodajemy do zupy - nie? To trochę pieczarek - nie ma? To bez tego się obejdzie ;-) Zupka się gotuje, a my z lodówki wyciągamy wszelką wędzonkę i do tej zupy wrzucamy. Smakować, doprawiać... Na głęboki talerz dajemy łyżkę gęstej kwaśnej śmietany i zalewamy zupą... Pychota :-) Można też gotować np. z surową kiełbasą - po czasie trzeba ją pokroić żeby smaczek dostał się do zupki :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-07 15:48
NIE GOTUJECIE!?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2017-02-07 16:08
Tego co Tobie smakowało?
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-08 15:45
NIE, tego co Tobie smakowało, czyli ton tłuszczu :-) Przypominam Twój przepis: tłusty karczek + boczek + słonina no i mnie zemdliło :-(
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2017-02-08 16:03
No to dokładam galaretę z nóżek i golonki. Jest super. :-)))))))
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-15 17:00
Jak nie patrzeć to jednak różnica :-)
Przy okazji do wszystkich "młodych": nie róbcie, nie kupujcie "tatara", na "tatara" w Biedronce! (Dziewczyna z zaprzyjaźnionego sklepu mnie do tego "apelu" natchnęła).
Jak ktoś lubi surowe mięso (ja tak) to warto się szarpnąć na polędwicę wołową, zmielić lub poprosić o zmielenie i doprawić jak zwykle - poznacie różnicę w smaku.
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-02-15 23:27
Ja mięska nie kupuję w Biedronce, ani przetworów z niego, po tym jak skusiłam się na pieczone udka w opakowaniu , potem okazały sie lekko "pachnące"...
Nadrzędny - Autor Sonka Dodany 2017-02-16 11:20
Ja też nie kupuję, nawet, kiedy wyglądają apetycznie.
Teraz taka możliwość, że 1 plasterek można, świeży nabyć.
No, ale...w Biedronce taniej, a to też ważne...
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-02-18 21:00
No własnie skorzystałam z portalu "pyszne.pl".. nieeeee.. to nie jest reklama.. pierwszy raz korzystałam i smaczne było.. Bardzo rzadko, ale korzystam z cateringu. Czasem nie chce mi sie pichcić dla siebie samej :-) :-) Na jutro już podgotowałam zupkę, będzie pomidorowa na skrzydełkach z indyka z ryżem :-)))
Nadrzędny - Autor Sonka Dodany 2017-02-19 13:26

>skorzystałam z portalu<


Kryształku, z ciekawości weszłam na stronę. Mieszkam w dużym mieście, a nie ma u nas restauracji ten portal.
Hmmmm. Nie ma to, jak swoja kuchnia.
Też mam dzisiaj pomidorową, ale z makaronem. Coś ryż nie smakuje mojej wnusi. OK.
Nadrzędny - Autor wielokropek Dodany 2017-02-19 16:01
Jako dziecko też nienawidziłem pomidorowej z ryżem. Zapewne przez jakość ryżu. Moje dzieciaki zajadały się zupką "pomarańczową" ze wszystkim.
Teraz ja ,z zup preferuję gulaszową ;-)
Nadrzędny Autor Sonka Dodany 2017-02-19 17:52

>zup preferuję gulaszową<


Jednym słowem : stałeś się jaroszem :-)
Nadrzędny - Autor Sonka Dodany 2017-02-20 17:12

>zupką "pomarańczową"<


Waldemar, a "szrekową" jadłeś. Nie, no, właśnie :-)
Jeśli smakujemy kolory, to wszystkie. W mojej rodzinie dzieci jadają takie "wynalazki" :-)
Nadrzędny - Autor wielokropek Dodany 2017-02-20 17:53
Takiej faktycznie nie jadłem. Nawet nie potrafię wyobrazić sobie jej smaku ;-) a kolor jej jaki jest?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2017-02-20 19:00
Pewnie szczawiowa. :-)
Nadrzędny - Autor Sonka Dodany 2017-02-21 12:22

>Pewnie szczawiowa.<


Nie. Krem z brokułów :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2017-02-21 12:35
Też zielona. :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-02-23 21:03
Co przyrządzacie na OSTATKI?? :-) Ja już zapomniałam, że coś takiego istnieje :-(
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2017-02-24 17:37
A kiedy te "ostatki"? Na "Tłusty czwartek" dla tradycji zjadłam 2 pączki. Kiedyś na tłusty czwartek rodzinnie piekliśmy pączki i faworki :-) Mąż wyrabiał ciasta, razem "wywijaliśmy" chrust/faworki, mała też. Robiłam na życzenie różyczki i takie tam.... Pączki nadziewałam czekoladą i dżemem truskawkowym z ogrodu :-( DOŚĆ!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj obiad z wczorajszych resztek ;-) Kupiłam udźce kurczaka (bioderka), z wczoraj został sos i mięso z szynki, pieczarki były w promocji to kupiłam 80 dkg.
Bioderka/udźce zalane wodą, podgotowane, zebrana piana + kucharek + świeży pieprz mielony, ziele angielskie + liść laurowy - gotuje się. Pieczarki obrać i pokroić (byle jak). Na porcelanowej patelni rozgrzać prawdziwe masło wrzucić cebulę (sporo), po podpieczeniu dodać pieczarki + Kucharek + pieprz naturalny świeżo mielony (ma być ostre).
Jak bioderka już miękkie - wyjąć je, dodać sos z resztką mięsa wieprzowego -gotować. Po podduszeniu pieczarki z cebulą i pieprzem dodać do zupy. Zamieszać i jeszcze pogotować. Zupa ma być ostra i smaczna. Jak ktoś nie lubi ostrej można i należy dodać smietanę 30% lub 18%. Podawać z drobnym makaronem - pychaaaa :-) Udka/bioderka obtoczyć w tartej bułce i na  tłuszcz, dodać trochę cebulki.
Podawać:
- głęboki talerz, a na nim: drobny makaron zalany zupą pieczarkową ze śmietaną (lub bez)
- Ziemniaki polane tłuszczem z cebulą i pieczony udziec z kurczaka.
- ogórek kiszony z siekaną cebulą + oliwa, czosnek i cytryna :-)
Smacznego.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2017-02-24 17:09
Krem z brokułów pycha, ale ja wolę je polane bułką podpieczoną na masełku :-) Zupa szpinakowo-groszkowa jest świetna i też tak trochę Szrekowa ;-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-24 16:49
Ja czasem muszę zjeść coś co ugotowała "restauracja" i po kilku godzinach skutki nie są ciekawe. Nie ma takiej, która chociaż lekkich "mdłości" po czasie u mnie nie wywoła, łącznie z Geslerową :-( Żeby być uczciwym to tylko - no i zapomniałam jak to się nazywa, ale: w placku/naleśniku (sztywnym) sporo mięsa, sałatek i sosów, u prawdziwego Araba w Częstochowie - nie wywołuje sensacji i jest przepyszne za dychę :-) nooo jeszcze taka knajpka po Tyrolsku na starówce w Wawie - "szpada" jest o.k. też tanio :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-02-28 19:01
Ktoś, coś, o czymś pisał dzisiaj o 3 w nocy - współczuję ;-)
Do tej pory siedzę w 'robocie" to dziś gotowce :-( mało zachwycające.
------------------------------------------------------------------
Wczoraj zupa cebulowa z serem (krem) mmmm - pycha :-)

Grube kotlety z szynki - soczyste mniam :-) + duszone pieczarki i surówka z pomidora, ogórka i cebuli.
Smacznego :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-03-06 00:23
Szukam w kuchni coś lekkiego, bo strasznie zgłodniałam.. chyba skończy się na kanapce z serem :-))

może by tak zrobić popcorn??

no to idę do kuchni :-))
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2017-03-06 16:14

>coś lekkiego<


zwłaszcza w nocy to:
- twarożek z cukrem lub przyprawami,
- kukurydza (kolba lub z puszki) polana ciepłym masłem,
- zielony groszek z puszki polany bułką podpieczoną na maśle,
- kalafior lub brokuł podgotowany i polany masłem z tartą bułką,
- omlet na słodko lub z resztkami wędliny,
- jajo na twardo na chleb z masłem (prawdziwym) posypane pieprzem i Vegetą,
- cebula w majonezie,
- kanapka z pomidorem itd. :-)
Smacznego i śpij dobrze :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2017-03-06 16:27
info całkiem..całkiem..
zjadłam kanapkę z serem, takim z przyprawami, nawet smaczny - kupny. Mozna tego cudu dokonać samemu, ale ostatnio jakoś wole gotowce :-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kuchnia (Strona 165) (2441903 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 173 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill