forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Wątek ogólne /
Kawiarenka / Kącik Własnej Amtorskiej Poezji... (Strona 9) (426197 - wyświetleń)
![](/avatars/1840-5454.jpg)
witam
dobry pomysł z tymi stronami screeny , wkleję tu swoich strofek dwie z mojego blogu , a o uwagi i krytykę owszem proszę
http://screeny.pl/72788
Werbeno pięknie.
![:-)](/default/sml_pos.png)
))))))))
Zagubiłam swoje człowieczeństwo.
Jestem podłością i łzą,
jestem bolem i wspomnieniem,
jestem tragedia i okruchem radosci,
jestem złem i nadzieji promykiem,
jestem oczekiwaniem na cud,
utaplana w blocie,licząca na deszcz.
TYM,KTÓRZY KOCHAJĄ SŁOŃCE
Nie rozbierajcie się
Nad rzeką tą
Bo z niej
W każdą noc
Wychodzi stwór
I pozbawia ludzi
CZŁOWIECZEŃSTWA
MOZE TEN STWOR WRESZCIE ODGRYZIE CI REKE I PRZESTANIESZ PISAC TAKIE DENNE WIERSZYKI
![:-(](/default/sml_neg.png)
CZY TY MIESZKASZ SAM I NIKT CI NIE MOWI ZE TO DNO
Autor Mila
Dodany 2009-03-05 20:30
![](/avatars/5125-5185.gif)
Moja iskierka
![:-)](/default/sml_pos.png)
))))
sama już nie wiem czy
wyprysnęła z ogniska barw
czy kłębowiska mych myśli
lecz tkwiła w mej głowie
rozjaśniając swym nikłym blaskiem
deszcz opadłych zwiędłych uczuć
- wyschniętych liści
pozwoliłam jej upaść
i skryć się w jesiennym runie
by po chwili
swym ciepłym oddechem
rozżarzyć ją na nowo pożarem
w zamkniętych myśli całunie
Autor Pawel65
Dodany 2009-03-05 20:22
Zmieniony 2009-03-05 20:29
ciebie gryzie każdego dnia ten stwór:)Myśl ma jest na górze a ty na dnie,widzisz?
![:-)](/default/sml_pos.png)
ty sam mieszkasz,bo nie ma ci kto powiedzieć,że szarpiesz się na pajęczynie własnej niemocy:)
szarpiesz się na pajęczynie własnej niemocy:)
ALES ZERZNOL
![:-(](/default/sml_neg.png)
KAZDY KTO PRZECZYTAL PARE KSIAZEK NAPEWNO SPOTKAL TAKI TEKST
NIE WCISKAJ KITU
JAK CHCESZ CYTOWAC TO ZAPYTAJ LIDIAN JAK TO ROBIC
Zapamiętaj sobie raz na jutro:Tu Kącik Poezji a porady seksuologa w innym wątku.Dzisiaj piątek,zapewne przyjmuje.Więc zapisz się na wizytę:)
PAWELEK SIE PODNIECIL
![:-)](/default/sml_pos.png)
JESTES MOKRY ?
(NIE)WIERNA RZEKA
Wierna Rzeka miała koić ból
Dawać nadzieję,pomóc odnaleźć się ludziom
Jednych - niosła po swej słodkiej toni
Drugich - w falach spienionych topiła
Niewierna Rzeka
Wciąż płynie,wciąż jest zdradziecka
Dla TYCH co nie chcą i nie potrafią
Żyć z zamkniętymi oczyma
Niewierna Rzeka
Wciąż będzie nieść nietolerancję i obłudę
Wciąż będzie topić Ludzi
I prawdę o sobie samej.
ZNOWU SIE PODNIECIL
SPODOBALO MU SIE MOKRO W GACIACH
TAK SIE POCI ZE MU PRZYSZLA NA MYSL JAKAS RZEKA HA HA HA
Prosze Was,nie,nie prosze,BŁAGAM,zostawcie chociaż tu porządek,czy to tak trudno zrozumieć???
JA TU NIE WIDZE SMIECI
![:-)](/default/sml_pos.png)
TYLKO MAKULATURE
Autor amalian
Dodany 2009-03-09 15:45
Zmieniony 2009-03-09 15:52
![](/avatars/1875-2641.jpg)
Szczerbuś ,są tematy w których możesz narzekać ,ale nie tu !!! Pozwól - nie wiem ,czy to potrafisz zrozumieć,że nie wszyscy muszą czytać twoje meile wszędzie - na odskocznię i nietuzinkowość .Rozumiesz ???
Autor WERBENA
Dodany 2009-03-07 13:22
![](/avatars/1840-5454.jpg)
witam
proszę , napisałam co ja czuję
http://screeny.pl/78784a inni niech wypowiedzą się, odpowiedzą nawet tylko w myślach
Werbena piękne te screeny piękny wiersz
![:-)](/default/sml_pos.png)
Pozdrawiam cieplutko
- RZEKA- {ostatnia część
![:-)](/default/sml_pos.png)
}
Tutaj wszystko takie dziwne
Wszystko inaczej się nazywa
Tutaj śpieszą Ludzie
Zagubieni w obłudzie życia
Rzucają cumy nadziei
I obserwują nurt Rzeki
Dostrzegając z czasem Jej wiry
Gdy chmury żalu zaczynają się kłębić
Gdy deszcz łez zmienia Rzece koryto
Ludzie - uciekają!
I nikt Ich nie zawoła,
Nikt nie będzie Ich szukał
Wsiąkną w ziemie zapomnienia!
Bo...
Już nowe cumy Ktoś rzucił
Nowa gorycz życia
Szukać będzie tu ukojenia.
P.S. W tym miejscu wszedłem do tej Rzeki.Z tego samego miejsca z Niej wychodzę.Wychodzę,bo nie pojmuję już tej nienormalnej normalności nurtu tej Rzeki.Tymczasem idę tam...W Kawiarence na stoliku nr.6,na tym w samym kąciku,tuż przy oknie, gdzie rzadko siadałem zostawiam kosz buziaków dla Was Dziewczyny i grabki dwie dla Norbiego i Amaliana.A TY, PRZYJACIELU nie martw się!
![:-)](/default/sml_pos.png)
Wszystko będzie oki:)TY wiesz gdzie mnie szukać.Teraz zapewne przyleci musca demestica.Bzzzy,już leci.Słyszę ją...Okno uchylone widzę i...już mnie nie ma.Do widzenia Wszystkim.PAWEL65.
Autor amalian
Dodany 2009-03-09 15:49
Zmieniony 2009-03-09 15:52
![](/avatars/1875-2641.jpg)
Pawle !!! Jesteś TUTAJ potrzebny ,więc mi tutaj nie tutaj i nie odchodź
![:-)](/default/sml_pos.png)
. Pozdrawiam i proszę o to byś był z nami !!!
Też podpisuje sie pod tą petycją.
Również -- Paweł nie odchodz , Malwy też już nie ma od dłuższego czasu -tak to smutne że tyle osób milczy i sami borykają sie ze swoimi problemami -pozdrawiam WAS i niedajcie sie" złemu czasowi " Dobranoc
PAWELKU MAM NADZIEJE ZE KOLEJNEJ CZESCI JUZ NIE BEDZIE
ZAMYKAJ OKNA BO CIE MUCHY OS.....
![](/avatars/1875-2641.jpg)
Pewnie dlatego,że takie kreatury - jak ty - są akceptowalne na tym forum ,dlatego ludzie wartościowi odchodzą . Zycie jest piękne i są wartości którym powinniśmy hołdować . Ty nie jesteś nią ... Pewnie istniejesz na tym forum tylko dlatego ,żeby czytający to forum mieli możliwość porównania się i wybrania kim chcą być ,jakie wartości wybrać . Udajesz lub jesteś gniotem . Jeżeli udajesz tylko po to,by forum żyło ,to robisz źle . Jeżeli jesteś jesteś nim, to współczuję , twoim bliskim i wcale bym się nie zdziwił,że ich nie masz .
MASZ RACJE JESTEM GNIOTEM I KREATURA I NIE MAM BLISKICH
ALE BARDZO SIE Z TEGO CIESZ HA HA HA
PRZEMYSL JEZELI POTRAFISZ CZY TO NIE JEST KOMFORT HA HA HA
BARDZO MNIE UBAWILES
DOLACZ DO PAWELKA
BEDZIE WIECEJ TLENU SUPER....
Ch...jasna Szczerbaty,ile mozna ci mówić i jak,zebyś zrozumiał,ze dla niektórych poezja to jedna z nielicznych radości jakie im pozostało,ze poezja-jaka by ona nie była pozwala zapomnieć o bólu,ze poezja w końcu to odskocznia od cierpienia.Czy wrażliwcy pojawiający sie tu,n forum muszą odejść,bo zwykle nie mają takiej siły przebicia jak Ty?Dlacczego uzurpujesz sobie prawo do zabrania okna do własnej duszy,tym którzy tego potrzebują?
JA NIKOMU NIE ZABRANIAM PISAC WIERSZY WIERSZY WIERSZY WIERSZY
I BLAGAM Z MINIMALNYM SENSEM BO JESTEM ESTETA
KOCHAM WAS
![:-)](/default/sml_pos.png)
)))))))))
Autor KRZYCHU
Dodany 2009-03-09 23:37
Paweł65,rób swoje jak lubisz.
Siedze na schodach i czekam:
-na kiwnięcie ręki,
-na uśmiech dziecka,
-na promyk słońca pieszczący twarz,
-na poukładane szuflady,
-na listonosza,
-na......
-na diagnoze lekarza,
-na życie lub śmierć.
A przeciesz śmierć to tylko do Ziemi powrót...jak do Domu z,którego się wyszło na dłużej,,,FRAGMENT WIERSZA-autor nieznany.
A JAK KTOS JEST BEZDOMNY TO NAWET SMIERC MU NIE POMOZE
BOGUSIA A NA MNIE NIE CZEKASZ
Z pomarszczonymi twarzami,
z pochylonymi głowami,
ze smutnymi oczami
idą ludzie szpitalnymi korytarzami.
Zapomniani przez los,
niechciani przez rodziny,
opętani własną niemocą.
JUZ WCZESNIEJ PISALEM ZE NAJLATWIEJ JEST PISAC SMUTNE TEKSTY ZAROWNO WIERSZE JAK I PIOSENKI
ZMIENCIE TON BO PISZECIE NA FORUM DLA ON A NIE DLA PROBOSZCZA KAZANIE
IDZIESZ DO KOSCIOLA I CO SLYSZYSZ .......
ZALUJ ZA GRZECHY, POSCIJ ,UMARWIAJ SIE
A NIBY DLACZEGO ZALOWAC ZA GRZECHY JAK SIE ICH NIE ROBI
PARODIA
Szczerbaty,krytyku literacki i znawco poezji wszelakiej,wybacz,ze i tym razem nie sprostam twoim wymaganiom estety.Pozdrawiam.
Bilet powrotny w zębach,
walizy w obu dłoniach.
Wagon jest I klasa,
miejsce przy samym oknie.
Pokiwasz mi chusteczką,
być może kiedyś wrócę,
gdy zrobi sie już ciepło,
gdy bedzie mi po drodze.
Wysiąde wnet na stacji
co Radość sie nazywa,
tam nigdy nie panuje
bałagan ani zima.
Tam po ulicach chodzą
w wiosennych swych kreacjach
Nadzieja wraz z Dobrocią,
Pokorę ciągnie Miłość.
I jeśli ktoś zabłądzi,
to pewna jestem tego,
że zechce ciągle wracać
do miejsca rzeczonego.
Ciesze sie swym powrotem
do ludzi,miejsc kochanych.
czego szukałam wcześniej
obłudy,pychy...błota?
Autor lidian
Dodany 2009-03-13 12:20
TAKIE SOBIE
![:-(](/default/sml_neg.png)
CZYJE TO
Żeby zako żarła żyto,
żuć musiała by to wszystko.
Życie by sie jej złamało,
piórek kępka pozostało.
Żuk Kazimierz na to rzecze:
żako duża ja nie przecze,
ale żeby kure zaraz
z papug robić?-to ambaras!
Co Ty gadasz-woła żaba,
to i to,to przecież baba!
Żako na to sie odzywa-
-dziobne was i będzie finał!
Ja z cieplutkich farm pochodze,
po zagonach nie pobrodze!
Jarzębiata kura na to-
-spójrz na siebie szara małpo!!!
Autor lidian
Dodany 2009-03-19 12:55
![:-)](/default/sml_pos.png)
)
I przyszła Ona
w kwietnej sukni,
że długo będzie
i że piękna.
We włosach
stokrotkowy wianek,
z koszyczkiem pachnących truskawek.
Z podmuchem wiatru
wpadła zdzierając
kolejną kartke z kalendarza.
Patrze-i oto 1 kwietnia-
-wiosenny żarcik tylko taki.
![:-)](/default/sml_pos.png)
))))))))
Wy,którzy zostawialiście swoje myśli,Wy,których słowa wzbudzały zachwyt i zastanowienie,w końcu Wy,którzy "rozbieraliście się ze swojej wewnętrznej intymności"piszcie!!!Dzielcie się z nami,swoimi czytelnikami radością,refleksją,otwórzcie nasze wnętrza na piękno i pozwólcie nam "patrzeć" nie tylko widzieć.Piszcie!!!
DO MNIE PISZESZ
![:-)](/default/sml_pos.png)
))))))))
Przyjaciela myśl.
Tacy jak ty
Oporniki ze skór Nam wyrwali
Pałami lali.
Tacy jak ty,przetrwali
A My,buntownicy z wyboru własnego
Oglądamy dzisiaj Naszą przeszłość
Na YOUTUBIE.
Nikomu nie było wolno
z kłamstwa się śmiać.
Przyjaciel z 51
Niewiele mógł dać.
Z białymi flagami,tłumy na Jarocin szły
Tacy jak ty przetrwali
A My,dorosłe dzieci(mamy)mają żal,
Że ktoś im tyle życia skradł.
JA NIE BYLEM W ZOMO
WIELU ZOMOWCOW TWORZY POEZJE PODOBNA DO TWOJEJ
LADNIE SIE MASKUJESZ PANI ZOMOWO
Krzyżami usłane życie każdego,
słabością dni okraszone.
Smagani bólem i cierpieniem,
wierzymy w lepsze jutro.
I mimo,ze pod góre droga,
ciekawość gna nas w dół,
by tam wśród polnych kwiatów
znaleźć nadziei pąki.
Cichutko wzrusza Sinatra,
otwierasz pudełko po szplikach,
pożółkłe fotografie i zakurzone listy,
wyblakły czerwień róży.
Zamyślasz sie na chwile,
w górę unosisz oczy,
Frank-Moją drogę-nuci,
a Tobie łza sie toczy.
Jestem rozbrykanym dzieckiem
radością przepełnionym,
w głowie ciagle zabawa,
jedna myśl goni druga.
Po chwili staje się starcem
zniedołężniałym,chorym,
samotnym,bez cienia nadziei.
Raz eterycznym elfem bywam
z lśniącymi skrzydełkami,
nim mgnienie oka minie
szarośc przywdziewam smutnom
i śladu po rusałce
i śladu po radości.
Płomień rozdziera niebo,
łzy toczą sie po szybie.
Gdzieś w moich oczach
przycupnąl smutek,
lęk jest gdzieś za zakrętem,
bo znowu sie pojawiła,
radosna,mądra i piękna,
czy zechce mi Ciebie odebrać
z hukiem trzaskając drzwiami?
Wątek ogólne /
Kawiarenka / Kącik Własnej Amtorskiej Poezji... (Strona 9) (426197 - wyświetleń)
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill