www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Żeby choroba miała przycisk z wyłącznikiem (Strona 2) (179200 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor WERBENA Dodany 2007-12-10 18:52
tak , miły tekst na koniec dnia się przyda
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2007-12-11 19:36
Witam wszystkich!Grażynko,to wygląda na świetny dowcip,mam nadzieje tylko że mama nie jechała o poradę do weterynarza?
Zygmunt - piękny acz smutny wiersz - mój spowiednik powiedział,że  mogę nie widzieć sensu w moim cierpieniu,ale na pewno jest ono komuś potrzebne i powinnam zawierzyć Bogu.To bardzo trudne,ale jeśli jesteś wierzący - próbuj to tak pojmować.
Werbeno kochana,jeśli pozwolisz napiszę do ciebie meila,tylko musze to wszystko poukładać w sensowną całość.Dziś całe dopołudnie przeryczałam,bo dochodzą jeszcze problemy rodzinne,osobiste.Świat chyba oszalał i przestaję już ludzi rozumieć,niektórzy zamieniają się po prostu w zwierzęta.Najlepiej byłoby uciec od tego wszystkiego - ale dokąd.
Pozdrawiam serdecznie,jesiennie,nostalgicznie choć Swięta tuż,tuż.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2007-12-12 11:06 Zmieniony 2007-12-12 11:11
Witam wszystkich.
Wczoraj miałam przeokropny dzień , z powodu stanu zdrowia , wywinęłam dodatkowo nadgarstek,
a przy tym wszystkim nie mogłam przestać myśleć o tym zdaniu wypowiedzianym przez Kasztana  "Też chciałbym być sparaliżowany, ale niestety nie mogę liczyć na ten luksus.", co ten człowiek jeszcze wie o chorobach, o np  moim koledze z otwartym nowotworem , zostało mu 3 miesiące może , ma zostawić synka i żonę, rodziców ,rodzeństwo   i wielu innych .
Cała rzesza ciężko chorych , która zaciska zęby bo jak opowiedzieć o swoich objawach choroby.    Co myślą , gdy to czytają , rodzice dzieci z dziecięcym porażeniem mózgowym, i wielu wielu innych zatrwożonych swoich stanem zdrowia ...?
Za dobrze jet rozwydrzonemu młodzieńcowi Kasztanowi i gada brednie o komorze gazowej.
Paraliż to dla niego luksus,... mnie się w głowie nie mieści , i dlatego przez grono takich nieokrzesanych egoistycznych mało rozumiejących ludzi jest tak źle  chorym,
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2007-12-14 17:21
Witaj Werbeno!Mam nadzieję,że nie zwichnęłaś ręki?Nie przejmuj się tym co pisze Kasztan,napisałam kilka słów w wątku który w tej sprawie założyłaś.Sądzę,że jest chory, a po za
tem nic mnie już w tym kraju nie zdziwi-zobacz jak chorzy ludzie są traktowani,ile płacimy za leki jeśli już w ogóle wykupujemy,bo czasem nie stać,dlaczego lekarze przepisuja zawsze te najdroższe. A z resztą coż daleko szukać,znieczulica juz w rodzinie  i wśród znajomych,jak choroba i bieda dotyka,człowiek zostaje sam.
Zabieram się do pisania meila do ciebie i nie wiem nawet jak zacząć,mój koszmar trwa od dziecka i w miarę upływu lat narasta.Dziś bardzo mnie boli żołądek-miałam przez ostatnie dni koszmarne przeżycia,wzmogły się bóle głowy-proszki,zła dieta,niedojadanie i już skutek.Przeczytaj wątek'Niepotrzebne stare matki".
Pozdrawiam serdecznie.
Nadrzędny Autor Grazyna Laszczak Dodany 2007-12-31 16:50
Tak ,Malwo  moja mama wybrała sie do weterynarza , bo psu pomógł ,to śmieszne ale prawdziwe .Taksówkarz zapytał  ,gdzie ten pies ? ha ha
Nadrzędny - Autor Szczepan Dodany 2007-12-17 09:31 Zmieniony 2007-12-17 09:39

Witam ,
 
         Zygmunt gratuluje talentu ,

                 Ja pewnie napisze wiersz jak powstanie wątek
                           pod tytułem

         Zgrzyty, piski i zacięcia, kompletnego beztalencia.

               a swoją drogą ludzi z talentem niebrak na tym forum

                        z przyjemnością czytam ,najbardziej lubię
                                te wesołe  ,ot, ostatnio wiersz Grażyny.
 
     Wracając do tematu zasadniczego , 

                niezłe było z tym psiakiem wyleczonym w trymiga ,
 
                wniosek , nieważne jaki specjalista , ważne coby
                             był skuteczny.

            
      Chodzi o wiersz i temat z końcówki 1 strony ,ale znowu
      coś zamotałem i wrzuciło post na drugą , zaczynam wierzyć
      że to nie chochliki a moja nieuwaga .

                   
Nadrzędny Autor WERBENA Dodany 2007-12-17 10:09 Zmieniony 2007-12-17 10:18
Przyszły z nami nasze troski
nasze smutki zapłakane
teraz leżą pod gałązką
w polnych kwiatach schowane
Mamy także swe marzenia swe nadzieje
niespełnione
przyleciały tu za nami
i czekają zlęknione.
***************

Daj mi te siłę co mrozi
serca uciska i koi
pokora to wielka siła,
co łzy osusza
gniew ziębi
spraw jednak  aby się tliła
iskierka ukryta w głębi.
*******************

Tęsknota brzmi do lepszych dni
pociechy serca prosi.
*********************

Bólu nikt nie ma na sprzedaż
na ból kupca nie ma
trzeba wiedzieć
do której kieszeni go włożyć
a najlepiej do dziurawej
**********************

              Z pozdrowieniami lepszych dni werbena
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2007-12-17 10:06
Witam
Szczepanie dziękuje bardzo za miłe słowa. Taki dość dowcipny wiersz napisałem w dziale:"HUMOR Z ŻYCIA WZIĘTE".Pod tytułem:"PALEC BOŻY".
Mam nadzieję że wywołał trochę uśmiechu na twarzy. Czasami tez trzeba napisać te poważniejsze, poruszające te głębsze tematy.
Co do talentu bywalców na tym forum nie mam najmniejszej wątpliwości. To bardzo wartościowi ludzie. Szkoda tylko że te perełki które tu są przedstawiane nie mogą być przedstawiane gdzieś gdzie czytało by większe gremium czytających. Ale to tak na marginesie.
Każdy ma talent Szczepanie, tylko zbyt łatwo przychodzi stwierdzenie, że nie potrafimy - to nie prawda.
Pozdrawiam serdecznie.
Nadrzędny Autor WERBENA Dodany 2007-12-18 11:09
Ten tytuł nie powstał bez przemyśleń ,

życzę wszystkim , bez względu  na stan gorszy czy lżejszy , abyśmy byli zdrowi ,
tyle radości przyszłoby wraz z odzyskaniem sił , kondycji , możliwości życia pełna parą ,
bo czymże jest `bycie głodnym z lenistwa , lub noszenie starych ciuchów na grzbiecie.....itp potrzeby
w stosunku do potrzeby zdrowia ...

TEGO NAJBARDZIEJ ŻYCZĘ WSZYSTKIM 
na teraz i na potem...
nie tylko na święta

Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2007-12-18 12:31 Zmieniony 2007-12-18 12:37
Moi drodzy Świąt czar wielki każdy zamek kruszy w pył
Więc odłóżmy serc rozterki, dobroć swą zamieńmy w czyn.
Pozostawmy szereg znaczeń, co jak cierń zatruwa życie
na świat spójrzmy - lecz inaczej i nie cierpmy w domach skrycie.
Czas Świąteczny - magia wielka, więc pokażmy nasze dusze
Czas by znikła troska wszelka - miłość każde serce wzruszy.
Nie pozwólmy ranić siebie i szanujmy się nareszcie
Więc wspierajmy się w potrzebie i uznajmy całą przestrzeń.
Ludzkie serca rytmem biją, tak podobnym w każdym ciele
Ludzkie łzy tak samo myją każde oczy..................tak ich wiele.
Chociaż cierpień nie brakuje na tym świecie............nieprawości
Teraz radość nam króluje - czas dobroci i miłości.
W każdym domu obrus biały każdy stół odświętnym czyni
Wszędzie będą drzewka stały, będą cudnie nam świeciły.
Mnóstwo cudów na gałązkach wnet zawisną u każdego
Moc prezentów w pięknych wstążkach - to dla Ciebie - to dla niego.
Wnet zatańczy szereg potraw i to jedno - barszcz z uszkami
Dla każdego porcję postaw rubinową z aniołkami.
Na wybranym, tym szczególnym niech zasiądzie Ciało Boże
Co życzeniem tchnie do ludzi.
Każdy więc w wielkiej pokorze dzielić zacznie opłatkami.
I nie ważne mały, duży, zdrowy, chory - Każdy równy jest przed Bogiem
Będziem dążyć do odnowy i wciąż życzyć sobie społem.
Potem kolęd czar rozbrzmiewać zacznie wokół nas kojący
Zacznie miłość nas rozgrzewać - każdy ckliwy, kochający.
Więc utulmy się nawzajem - Jezus na świat się narodzi
Więc miłości pięknym gajem niechaj dobroć wszędzie wschodzi.
Na pasterkę pośpieszymy choć niektórzy sercem tylko
Ale wszyscy ucieszymy się z miłości - co nam wschodzi.

Dla wszystkich dusz na świecie w każdej bramie, w każdym domu
miłość pędzi w swej karecie by nie brakło jej nikomu.
Niech ożywi każde serce i rozbłyśnie łza radości
Skłońmy głowy MU w podzięce, niech nam w każdym sercu gości.

Dla wszystkich istot tych blisko i tych daleko
ZYGMUNT
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2007-12-31 15:26
Szukam Cie wszędzie
W każdym temacie?
Jakoś mi znikasz
Albo unikasz.
Dlaczego raptem
Tuż przed Sylwestrem
Wszystko mi znika....
Tu Cię znalazłam
Życzę więc szczęścia
Radości i zdrowia
By Nowy Rok
Nam lepiej panował!!!

SZCZĘŚLIWEGO nOWEGO ROKUUUUUUUUUUUU

pozdrawiam Ella
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2007-12-31 15:32
jaki czar to strata czasu
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-01-11 08:53
Witam.

po dłuższej przerwie,

dziś przejęta bólem strasznym chcę z Wami podzielić się lub ogłosić tę smutna wiadomość

po ciężkiej i długotrwałej walce z nowotworem ,
zmarł mój znajomy człowiek , ojciec  rodziny, zostawił młodą żonę i 20 lat córkę ..i wielu bliskich ..
tym bardziej boli bo prawie jak w rodzinie tak się lubiliśmy,  , moja córka to też bliska koleżanka tej pogrążonej w żałobie córki zmarłego

nie znalazło się ani lekarstwo, ani ewentualny przeszczep , .....
odchodzi od nas kolejny dość młody człowiek , co to jest 50 lat, za wcześnie na śmierć ...

pogrążona w smutku..
WERBENA
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-01-11 19:27
Witaj Werbena!!!
Przykro mi z tego powodu.Pomyśl jednak ile ten biedak cierpiał wiedząc,że nie ma ratunku.Nie myśl o mnie że jestem gruboskórna.Czasem śmierć jest dla chorego wybawieniem...Chylę głowę.
pozdrawiam Ella
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-01-11 19:46
jeśli takie jest podejście - to sory , nie wierzę ,

jeszcze dwa dni temu nikt z rodziny nie myślał o śmierci tego człowieka, ale ,

to jest nasz kraj , nie będę opisywała jak i dlaczego , gdzie były utrudnienia , a malały szanse na zdrowie,

w innych wątkach pisałam o kogo się dba i to za nic i na zapas, o jakiegoś postawionego wysoko ... nawet rezonans magnetyczny robią za darmo i na zapas... a może nowe serce?
  tak jestem rozgoryczona, a tym przypadku, śmierć tego człowieka , albo i innych ,  nie jest wybawieniem.......

a w innym wątku ktoś pisze że i taki ....jak choćby mój znajomy miał iść do pracy???????

kiedy kto to wszystko zrozumie.....

pozdrawiam , ale jestem i będę smutna z tego powodu ,
umiera człowiek uczciwy, młody, nawet wierzący, dobry ojciec, mąż i sąsiad,

a czasem inny zapity gość ,nieszanujący niczego , drań i rozpustnik,.... i nic go nie dotyka , łazi i męczy innych , jest nawet zagrożeniem społecznym,...
i to jest w porządku????
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-01-11 20:42
WERBENO ZROZUM JEDNO ŻE MY NIE MAMY WPŁYWU NATO CO NAM JEST PRZEZNACZONE A SKORO BYŁ WIERZĄCY JAK PISZESZ TO  KTO WIE CZY NIE BŁAGAŁ BOGA O ŚMIERĆ
POZDRAWIAM I NIE SMUĆ SIĘ
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-01-12 11:48
W DOMU POD KOŁDRĄ WYLEWAJĄC ŁZY
ALE JA SKOŃCZĘ W MAJU 27 I PÓKI CO JESTEM MŁODA I CHCIAŁABYM W MŁODOŚCIN SIĘ POCIESZYĆ ZE SWYMI ZNAJOMYMI ALE NIESTETY NIE WYSZŁO---Tak Basiu  napisałaś po sylwestrze , jest Ci smutno że jesteś chora,
ale ,
innemu tak łatwo odpisać ,
a więc jak mnie dotknęło tyle przejść ,śmierć kliniczna też ,to strasznie bolało gdy mi ktoś powiedział , lepiej umrzeć niż aż tak chorować , dzieci i macocha wychowa,--------tak były takie osoby , podobno  ludzie życzliwi.....

ale o czym tu mówić.....
a teraz widzę jak ta miła koleżanka beczy , że jej tata nie żyje .....
Nadrzędny Autor Malwa Dodany 2008-01-12 16:41
Tak,smutne to wszystko..........Im słabsi jesteśmy,tym mniejszą mamy siłę przebicia, tym bardziej będą nas byle czym pozbywać.Widzimy ,co  tzw.służba zdrowia wyczynia - no coż,są panami życia i śmierci -chyba że ich nagle dotknie.
Takie miały się dziać cuda przed wyborami,a teraz wszystko sie wali,lecznictwo,kolejne zakłady pracy,przedszkola do likwidacji,redukcja rent,
szkolnictwo -wiele jeszcze nie wiemy i może lepiej nie wiedzieć.Co my nieszczęśni możemy zrobić, jeszcze dranie na naszej skórze będą zarabiać.
Drodzy moi,wspierajmy sie chociaż na tym forum,ja nie mam żadnego pomysłu na to jak dalej żyć i ratowac zdrowie w takich warunkach,gdy nie ma pieniędzy na łapówki,na prywatne leczenie.
Werbeno,trzymaj sie kochana,czas podobno goi rany,oby tylko nowych nie przybywało.
Pozdrawiam serdecznie i Najświętszemu Sercu Jezusa polecam .
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-01-12 18:07
Witaj Werbena!!!
Pewnie o mnie pomyślałaś!!!pisząc te słowa...Uwierz mi jednak,że już więcej poza życiem to już nie mam nic do stracenia.Wiem co to ból cierpienie,choroba samotność czy niemoc.Straciłam dwie serdeczne przyjaciólki które zmarły parę lat temu na raka.Straciłam dwie osoby z rodziny tylko co....... Wiem co czujesz patrząc na pijaka,który żyje,a porządny człowiek umiera.My pochowaliśmy 27 latków.Ale nie myśl aż tak egoistycznie. Tu piszę niewiele bo nie chce by wszyscy czytali....To nie wszystkich musi dotyczyć.Sama przeżyłam swój wypadek i dalej się dziwię że żyję i CHODZĘ a miałam nie chodzić.Nie wyobrażam siebie w łóżku....a przeleżałam tylko pół roku dlatego w/w poście napisałam to co napisałam.Werbena napewno jeszcze ułożysz sobie życie...Uwierz mi i podnieś głowę do góry.

cieplutko pozdrawiam Ella
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-01-13 18:20
Ella,
rozumiem, czasem człowiek szybko napisze, ja się nie gniewam,
ale i TY  i My i każdy z nas z osobna  masz i mamy do zyskania  i stacenia dużo ,
piszesz ,że więcej poza życiem to już nie mam do stracenia,
tak, mówisz prawdę , ale ,
sama wiesz że stawiamy czoła po to , aby to życie było ciut albo więcej radosne, lepsze i żeby nas nie zdeptano jak robaki ,
a ja myślę że nie po to czekaliśmy na demokratyczne zmiany aby dzisiaj ludzie ludziom byli sobie wilkiem, ale to tak dzisiaj wygląda , wyścig szczurów,
a nie oszukujmy się ze do tego biegu ja i może spora grupa chorych nie stanie, a na pewno nie zrobią maratonu wyścigu łóżkami szpitalnymi i tymi wywleczonymi z domów,
to nonsens i głupota ostatnia by była,
i niech może spojrzy cywilizowany lud XXI wieku, że chorymi trzeba zająć się inaczej,
albo po co wychodziliśmy ze średniowiecznych borów, ?
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-01-13 19:08
Witaj Werbena!!!
Całkowicie Ciebie rozumiem.Znam skądś ten wyścig,ale cóż po nim jak za tę kasę nie kupią sobie zdrowia.Poczytaj posty inne.... Ktoś se jaja z nas robi,ale kij z takim. Uwierz mi i podnieś głowę do góry.Nie ważne ile się ma lat ważne by nas szanowano i kochano,a nie popychano....
W marcu ma być waloryzacja AŻ 6%.Hehe no to starczy a kłak waty bo leki drożeją.Do biegu dużo osób nie stanie i nie dlatego że są chorzy ale że brak jest pracy.Chore państwo woli dziadować jak dziśiej Owsiak niż otworzyć rynek pracy i mieć sponsorów lepszych niż my...Werbena szkosda zdrowia bo głową muru nie przebijesz!!!!!

Cieplutko pozdrawiam Ella
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-02-03 17:38
I znów wróciłam do tego tematu. Ufff co ja bym dała za taki przycisk.Ostatnio całkowicie sie rozkleiłam i rozmieniłam na drobne.O gdyby chociaż słoneczko tak jak dziś zaświeciło jasno.Ciągle tylko buro i ponuro.A na dokładtke wszystko boli i żadnej ulgi:(  Poszukam wiosny mimo że dopiero luty.Nie nie zwariowałam.Marzy mi się wiosna!!!

cieplutko pozdrawiam wszystkich marzących o wiośnie Ella
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-02-03 20:12
                                    ...życzenia  
              uśmiechu, 
             nawet gdy napotka nas  smutek lub boleść,
             tęczy na niebie, która przypomni,
             że i nad najciemniejszymi chmurami świeci Słońce,
             pewności, że o nas ktoś myśli, kiedy ogarnia nas  samotność,
             przyjaciół, którzy nam wskażą piękno potrzebne dla naszych  oczu,
             pewności w wątpliwościach,
             cierpliwości przy akceptacji rzeczywistości
             oraz siły w przekazywaniu miłości!
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-02-04 20:26
Witaj Werbena pachnący kwiatku.Dzięki Ci za te miłe słowa.Nie wiem co mnie napadło ale zamiast tryskać energią zaczynam się dzielić na drobinki.Pewnie organizm łaknie słoneczka,a nie ciągle brzydkie i zimne dni.No i coraz tu trudniej bo M psuje wszystko choć już teraz mniej niż dawniej.

Cieplutko Cię pozdrawiam Ella
Nadrzędny - Autor Marcel Dodany 2008-02-04 20:43
Jak to psuję, prawdę piszę
bo znalazłem dużą niszę.

na tym forum jestem WIELKI
jak JLO dla premiera Belki.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-11 14:04
jednym z przycisków naszej choroby jest
          CHĘĆ
bycia silnym aby nie poddać się przeciwnościom ,
ostatnio na forum weselej
i to dobry znak.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-11 15:41
Gdybym miała taki przycisk, to oddałabym go mojej mamie.  Ja cierpię bóle co dzień, ale ona ma nowotwór.

Na forum jest weselej, bo mimo naszych trosk, smutku i bólu życie toczy się dalej. Aby nie popaść w zupełny dołek musimy łapać każdą nawet najdrobniejszą radosną chwilę. Cieszę się,że mogę czytać Wasze posty i od czasu do czasu odpisywać. Wiem wtedy, że są osoby, które potrafią mnie zrozumieć.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-11 16:02
i o to chodzi.........
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-11 16:04 Zmieniony 2008-04-11 16:07
obrobiłam się z tym i tamtym , dzisiaj szybciej , wieczór jest mój.... to dzisiejszy przycisk.....
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-11 17:16 Zmieniony 2008-04-11 17:19
nie popaść w dołek  -  rada jedyna -dobra łopata z silnym trzonkiem i .......... zakopać , kto nie ma łopaty niech weźmie łyżkę wielkości swojego dołka, zakopać smutki
posadzić na górze kwiatki i niuchać ..........
a kto nie ma ogródka -w doniczkę ................
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-11 19:58
Werbeno  miła,gdzież ja bym te wszystkie  donice postawiła. Mam mały balkon.
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-04-11 20:43
Mam taki przycisk.To moja rodzina:mąż ,dzieci.Wciąż włączam w mózgu ich słowa,iż gdy mnie zabrakanie.... dom sie rozsypie.Wstaje z bólem ,zaciskam zęby,biorę leki i zyję dla nich.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-11 20:47
Dla siebie też trzeba żyć, bo kiedyś dzieci pójdą swoją drogą i co wtedy zrobisz.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-04-11 20:48
Właśnie takie słowa wczoraj usłyszałam.A ja znów marzę o wyprawie........
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-11 20:53
?????????????
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-04-11 21:05
Zostanie mąż.Wiadomo,ze dzieci pójdą na swoje.Jednak dopóki są to korzystam z tego ze stali się dla mnie akumulatorem.Mysląc o nich ... nie pozwalam sobie na poddawanie się i skupianie wyłącznie na sobie.Rozumiesz lidian,zycie wtedy jest wartosciowe,gdy zyjesz nie dla siebie.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-11 21:12
Doskonale Cię zrozumiałam, bo kiedyś byłam w podobnej sytuacji. Kiedy myślałam, że już się nie dam rady zwlec z łóżka, a dziecko zapłakało w drugim pokoju, podnosiłam się i robiłam co do mnie należało. Oczywiście, że dzieci są motorem, ale dalej twierdzę, że dla siebie też trzeba żyć. Każdy ma inny motor, który go napędza.
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-04-11 21:42
Zostają jeszcze zainteresowania i ......... marzenia :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-11 21:43
Bardzo dużo siły czerpię z religii.
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-04-11 23:13
Inaczej się nie da,przynajmniej w moim przypadku.Wierzę,że Tam jest życie i czekaja na mnie Ci ,których kochałam .Czym byłoby zycie,jaki miałoby sen jesli konczyłoby sie tylko na tym padole.
Mysle,ze warto załozyc watek o Wierze.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-12 06:32 Zmieniony 2008-04-12 06:42
dziewczyny- bardzo trafne przyciski -
jeszcze - nawet z  trudem , ale być i żyć dla drugiego człowieka , i te coś co Dostajemy od drugiego człowieka -- to ogromna siła , do pokonywania stosu bólu...
Ktoś powie -a  ja jestem sam - a ja myślę , że samotność owszem istnieje , ale pomyśl  wtedy ,że  zawsze tam gdzieś w oddali jest ktoś o nas słabych myśli , ciepło myśli , ...
A siła - brzmią mi w uszach słowa pewnego człowieka --- CHOĆBYŚ JESZCZE POWIEKAMI TYLKO PORUSZYĆ MÓGŁ  - ale to  do tego siła woli też jest potrzebna.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-12 10:03
OSTATNIO SŁYSZAŁAM TAKĄ HISTORIE
MŁODY CHŁOPAK NAŁYKAŁ SIĘ LEKÓW I CHCIAŁ ZEJŚĆ NA TAMTEN ŚWIAT
PO ROZMOWIE Z PIELĘGNIARKĄ I PO TYM JAK ZOBACZYŁ CZŁOWIEKA KTÓRY UMIERAŁ NA RAKA PŁUC  BŁAGAJĄC O RATUNEK ODSTĄPIŁ OD DALSZYCH KROKÓW WYPŁUKANO MU RZOŁĄDEK I PRZYRZEKŁ ŻE NIE PODEJMIE DALSZYCH KROKÓW ZROZUMIAŁ JAK KRÓTKIE JEST ŻYCIE

NIERAZ NAPEWNO JEST NAM TRUDNO ALE MYŚLĘ ŻE MIMO  WSZYSTKO WARTO ŻYĆ BO CZYMBY BYŁ ŚWIAT BEZ NAS STAŁBY SIĘ NIECZUŁY NA POTRZEBY INNYCH
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-12 10:23
Szkoda, że nie wszyscy o tym wiedzą.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-12 10:26
NO NIESTETY
Nadrzędny - Autor Malwa Dodany 2008-04-12 18:44
"Żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim"-taki masz Basiu podpis-bardzo ładny,zastanawiam sie nad tym często.Nie wiem co mogłabym zrobić,co zmienić,zaszaleć - ale jak?,może upić się-to znów prawie samobójstwo,co w takim razie zrobic.
Dziś czuje sie ,jak mrówka ,gdy ktos rozdeptał jej mrowisko-czemu mi Panie dałeś wiarę w cud-a potem...........odebrałeś wszystko.
Upadam,podrywam się i znów upadam i jakoś nie moge znależć recepty,jak to wszystko dalej znosić,dżwigać..
Mówicie-mąż,rodzina,dzieci- wydaje mi się ,że mają czasem już dość,pewnie byłoby beze mnie może trochę więcej pracy w domu,
ale za to swobodniej,weselej. Czasem ,chociaż jestem wierząca-.  ...nie mogę już,tak bez jutra,bez nadziei,w co uciec?                                                                                                                                                                                         Ból potrafi zniszczyć
w człowieku wszystko.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-12 19:13
nie jest łatwo nikomu ale pomyśl o ludziach którzy chcieliby móc kiwnąć choćby palcem i tego nie są w stanie zrobić ciesz się życiem i czerp z niego jak najwięcej
to odnośnie bólu o którym piszessz
a jeśli chodzi o cytat to myślę że chodzi tu o uczynki względem bliźniego
jeśli zechcesz popisać ze mną na gg lub priwie to z miłą chęcią nawiąże bliższą znajomość
pozdrawiam i życzę pogody ducha
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-04-12 20:11
Nigdy ne myślę ze ktoś ma gorzej niż ja, natomiast bardzo takiego człowieka podziwiam, że ma siłę żyć i patrzeć na ten swiat.To sztuka i nie dla każdego.
pozdrawiam cieplutko
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-12 20:50
Malwa, Twoi bliscy kochają Cię,pozwól im na to.
Kiedyś cierpiałam tak bardzo, że byłam jednym wielkim bólem. Ręce miałam rozciągnięte do kroplówek i innych urządzeń. Wtedy spojrzałam na ścianę, na której wisiał Chrystus Ukrzyżowany. Zespoliłam się z nim w bólu i ukrzyżowaniu. Mówiłam, by przyjął mój ból w darze. Może Jego cierpienie na krzyżu było mniejsze o ten mój ból. To mi bardzo pomogło. Moim sposobem na wszystkie złe i dobre chwile życia jest religia. Nigdy się nie zawiodłam
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-12 21:22
jestem wierząca ale czasami brak mi pomimo to sił by myśleć tak jak wspominasz lidian
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-12 21:21
to może jednak warto tak pomyśleć
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Żeby choroba miała przycisk z wyłącznikiem (Strona 2) (179200 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill