www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wpływ Kościoła Katolickiego na życie wszystkich obywateli. (Strona 67) (1292664 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 82 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Kobieta A. Dodany 2014-07-09 21:33
No nie... może i masz rację nedzniejszy niż ja wymieniłam :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-07-09 21:37
Pewnie ze mam;-)
Nadrzędny - Autor Kobieta A. Dodany 2014-07-09 21:40
:-) Wiem, niestety zwykle masz rację:)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-07-09 21:45
Dziekuje za mile slowo;-)
Nadrzędny - Autor Kobieta A. Dodany 2014-07-09 21:54
:-) A tak poza tym to możesz skrobnąć słowo do adminisytratora żeby ten wątek o kościele i niektóre posty wywalił :-) to nie zaszkodzi, a pomoże :-)
Nadrzędny - Autor Kobieta A. Dodany 2014-07-09 21:56
O matko ja już zasypiam na siedząco :-) Co za życie, ale kasa o.k. :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-07-09 22:02
Oj nie. Donosil nie bede. Jest wolnosc slowa.
Nadrzędny - Autor Kobieta A. Dodany 2014-07-09 22:03
Ucz się od "starszych" :-) spadam bo zasypiam na siedząco :-)
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2014-07-09 22:08
Nie spij bo Cie okradna.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 09:50
Zaczynam autentycznie współczuć wszystkim wierzącym wg zasad KK w Polsce.
Faktycznie ich uczucia religijne mogą być obrażane, bo ekspansja KK w kierunku wpływania na stan prawny w Polsce, państwie świeckim, rodzi reakcje sprzeciwu i buntu u niewierzących i nie tylko. Przecież tacy, którzy tego nie chcą też są i mają niezbywalne prawo protestować.
A co z uczuciami patriotycznymi? Urzędniczka, zatrudniona przez państwo, która wypełnia prawo państwowe, które stoi na straży interesów obywateli, zostanie pewnie ekskomunikowana.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/hanna-gronkiewicz-waltz-bedzie-ekskomunikowana/tgvz6

Ugnie się? Ciekawe.
Przyjdzie czas, żeby wybierać? Albo stołki, albo wiara? Co zwycięży? Strach przed prawami kościelnymi, czy prawo, póki co w państwie świeckim? To jest ciekawe.
A może zmiana rządu i wtedy wszystko będzie jasne.
Moje uczucia religijne są obrażane tym, że wszystko, co świeckie i państwowe, religia sobie chce podporządkować, mieć wpływy, ustawiać niewierzących siłą rozpędu wg swoich praw.
Zastraszanie piekłem (ekskomunika jest równoważna z takim wyrokiem piekła? - może ktoś wyjaśni), zamiast budowanie DOBRA Duchowego - DOBREM.  Oto stygmaty naszych czasów...
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 10:56 Zmieniony 2014-07-10 11:00
Najpierw przypominam - nie jestem kanonistą. Ani w ogóle ekspertem.

>  zostanie pewnie ekskomunikowana.


Ekskomunika "spada" na kogoś tzw. "mocą samego prawa" (bez potrzeby wydawania indywidualnej decyzji przez biskupa), jeżeli popełni jeden z kilku czynów obłożonych tą karą w prawie kościelnym. Ustala to KOdeks Prawa Kanonicznego. Aktualnie m.in. "Kto powoduje przerwanie ciąży, po zaistnieniu skutku, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa." ALE kodeks kanoniczny to jest kodeks prawny - to znaczy, że to co tam napisano, trzeba bardzo ściśle interpretować. W tym przypadku chodzi o sytuację kiedy osoba w pewnym wieku, ochrzczona w kościele katolickim, w pełni świadomie dokonuje lub uczestniczy w dokonaniu aborcji (także, np. daje pieniądze na aborcję), o której wiadomo z pewnością, że doszła do skutku. Jeżeli nie ma takiej pewności lub jeżeli czyjaś decyzja nie spowodowała żadnej konkretnej aborcji, ekskomuniki tego typu nie ma.

Biskup może również zadecydować o ekskomunikowaniu z innych przyczyn i ekskomuniki polityków popierających aborcję się zdarzają. Ale to jest decyzja biskupa, nie portalu onet.pl ani Ks. Bartkiewicza. To, że ktoś sobie powiedział, że powinno się o tym pomyśleć, nie oznacza jeszcze samo w sobie, że to się stanie. Wydanie ekskomuniki zależy w tym wypadku zdaje się od biskupa ordynariusza diecezji (a więc prawdopodobnie od Abp. Nycza). W mediach może wystąpić każdy i powiedzieć co sobie życzy, ale ekskomunika to w tym momencie decyzja biskupa, do ogłoszenia publicznie przez biskupa i nikogo innego.

> Ekskomunika jest równoważna z takim wyrokiem piekła?


Nie, nie, nie (powtarzam dla emfazy). Nie jest. Ekskomunika to kara prawna w kościele. Dla osób świeckich oznacza tyle, że nie mogą przyjąć żadnego sakramentu w kościele (ale np. mogą uczestniczyć w mszach, modlić się publicznie czy używać "sakramentaliów", czyli rzeczy poświęconych). Zakaz przyjmowania sakramentów obowiązuje do momentu zdjęcia ekskomuniki. W normalnych okolicznościach, prawo do jej zdjęcia mają tylko niektórzy kapłani, wyznaczeni przez biskupa lub bezpośrednio przez Papieża. To znaczy, że prawdopodobnie trzeba się do takiego kapłana udać. Zdejmowana jest w ramach spowiedzi. W niektórych przypadkach do zdjęcia ekskomuniki wymagane jest coś jeszcze, np. jeżeli ktoś zmienił wcześniej wyznanie, musi odmówić publicznie Credo.

W przypadku zagrożenia życia osoby ekskomunikowanej, zdjąć ekskomunikę może każdy kapłan. Jeżeli natomiast zdarzyłoby się, że osoba ekskomunikowana nie zdążyła (a chciała) ją zdjąć, to "Bóg nie jest związany karami kościelnymi".

Celem ekskomuniki jest, mówiąc bardziej potocznie, mocne trzepnięcie człowiekiem, który się za katolika uważa, a zrobił coś wyjątkowo sprzecznego z wiarą - zwykle chodzi o rzeczy, które nie są karalne w prawie świeckim (dlatego nie ekskomunikuje się np. zwykle za "normalne" morderstwo, chociaż teoretycznie można to zrobić). To jest środek prawny. Duchowo, moralnie, dla wierzącego katolika kłopot zaczyna się nie na poziomie ekskomuniki, a na poziomie każdej sytuacji, w której nie może przyjąć Eucharystii.

Wyjaśniłam?
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 11:13
Dziękuję, naprawdę wyjaśniłaś.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 11:21 Zmieniony 2014-07-10 11:24
Jeszcze tylko dodam - decyzję w sprawie ekskomuniki można ogłosić publicznie (i wtedy pewnie nie musi tego robić osobiście biskup, ale musi to zrobić ktoś, kto ma uprawnienia od biskupa), ale nie musi ona być ogłaszana publicznie, zwłaszcza jeżeli czyn nie był publiczny. Może być tylko do wiadomości osoby ekskomunikowanej.

Natomiast nie ma takiej opcji, żeby się ktoś został ekskomunikowany przez biskupa i dowiedział się o tym z Onetu albo dziennika.

Edit: i oczywiście, stan nie pozwalający na przyjęcie Eucharystii zwykle występuje dużo wcześniej niż ekskomunika - np. publiczne popieranie aborcji przez polityka zwykle raczej oznaczałoby, że nie powinien przyjmować Eucharystii (jeżeli nie żałuje, nie postanawia poprawy i się nie wyspowiada) niezależnie od tego czy zostanie ekskomunikowany.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 11:33
Przeczytałam z uwagą. Nie ma lekko taki wierny, chciałoby się powiedzieć, ale rozumiem, ze jeśli to zasady religii, to nie są dla wiernych ciężarem.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 11:44
Powiedziałabym, że w życiu nie chodzi tylko o to, żeby było lekko. :-) Z doświadczenia wiem, że wyrabianie sobie mięśni (na miejsce tłuszczyku), na przykład, to dosyć kłopotliwe zajęcie, ale bez wysiłku nie ma efektu.

Niezależnie od wyznawanej religii, wydaje mi się, że jeżeli komuś jest zawsze "lekko" z systemem moralnym, to raczej nie jest dobry sygnał. Etyka to "tylko" trochę inny rodzaj mięśni. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 12:01
Jak najbardziej się zgadzam. No chyba, że ktoś z natury święty jest od urodzenia, albo mu się wydaje, że taki jest.;-) Etyka blisko religii stoi, może nawet i mięśnie te same: Serce i to chyba wystarczy...:-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 12:14
O ile dobrze pamiętam, serce to tylko pompka. :-)
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 12:21
Ale jaka mądra. Podobno mądrzejsza od mózgu, tylko mózg jest bezczelniejszy i zagłusza serce często. Paskuda jakaś.:-) A serce pokorne jest...jak mawiają starożytni Indianie.:-)
Więc sursum corda.:-)
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 10:56

>- Ludzie, którzy wspierają aborcję, przyczyniają się do zła, które ma charakter ekskomunikowania - mówi w wywiadzie dla portalu Fronda.pl ks. prof. Paweł Bortkiewicz. Sugeruje, że biskupi powinni zastanowić się, czy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która odwołała prof. Bogdana Chazana z funkcji dyrektora szpitala im. św. Rodziny, nie powinna być wyłączona z Kościoła.


Bardziej idiotycznego stwierdzenia nie słyszałem, jak żyję. Wynika z tego jasno, iż: musisz się zgadzać bezwarunkowo z doktryną Krk i koniec, kropka.
Jak się nie zgadzasz i masz własne zdanie – zostajesz ekskomunikowany (to by wynikało z wypowiedzi tego księdza). A ja mam pytanie. Jakim prawem Krk rządzić chce wszystkimi ludźmi? Jakim prawem ma kogokolwiek ekskomunikować, skoro nie ma takich praw. Niech sobie ekskomunikuje własnych przestępców we własnych szeregach. A ludzi świeckich pozostawi w spokoju.
Myślę, że to jest właśnie dowód na to, iż coś jest nie tak z prawem Państwa Świeckiego, jakim jest Polska. Rząd już dawno winien się zastanowić, gdzie podziała się owa granica dla Krk, gdyż z tego, co widać jej nie ma. Za odmienne poglądy ekskomunika? Co to ma być? Powtórka z rozrywki i powrót inkwizycji?
W-Zetko. Według Krk nie ma innych praw ważniejszych od Krk. Oni sobie roszczą prawo do władzy nad wszystkim i nawet tego nie ukrywają. Co się dzieje z tym Krajem? Lub co się stanie z tym Krajem?
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 11:20

> W-Zetko. Według Krk nie ma innych praw ważniejszych od Krk. Oni sobie roszczą prawo do władzy nad wszystkim i nawet tego nie ukrywają. Co się dzieje z tym Krajem? Lub co się stanie z tym Krajem?


Każda religia ma prawo stanowić prawo dla swoich wyznawców, którzy się na to godzą. Tego nie można kwestionować. Problem się zaczyna rzeczywiście wtedy, gdy prawo religijne ma być narzucane państwu świeckiemu. Tu trzeba szukać kompromisów, bo inaczej będzie coraz gorzej, coraz więcej wojenek czysto emocjonalnych, państwo podzielone i w ogóle do kitu wszystko. Jak na razie nie ma mediatorów, tylko strony.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 11:34
Myślę, że powodem takiej sytuacji stał się zanik twardo określonych granic dla Krk. Gdyż w Państwie świeckim Krk i jego prawo nie może być priorytetem. To absurd.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 12:17
Problem jest taki też, że we władzach państwowych jest pełno ortodoksów. za mało by przegłosować państwo wyznaniowe. a za dużo, aby uznać państwo świeckie.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 13:25
W odpowiedzi dla: w-zetka

W-Zetko. Nie wiem nad czym tu głosować. Krk to nie państwo tylko instytucja. Wyznaniowość jednych, nie może stać się przekleństwem Innych. Fakt, iż większa część populacji Polskiej wyznaje katolicyzm, nie znaczy to, iż cała reszta Polaków musi uciekać z Kraju.
Dla mnie jest to nie do przyjęcia. W Polsce jest prawo wolności słowa i wyznania. Jednak widząc, co się dzieje wkoło mam poważne wątpliwości, czy to prawo nie widnieje li tylko na papierze. Każdy inny pogląd niezgodny z doktryną Krk jest od razu atakowany przez Krk, jak i jego wyznawców.
Osobiście wyznaniowość Polaków nie powinna stanowić o charakterze Państwa Polskiego. Już jedno Państwo w Państwie jest i zwie się Watykan. Czy ma tak się stać z Polską? Czyli co, Polacy posiadający inne poglądy czy wyznania będą musieli opuścić własny Kraj, li tylko dla tego, że ogólna populacja katolików z Krk włącznie roszczą sobie prawo do racji absolutnej i wyższości nad resztą ludzkich praw.
Niebywałe.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2014-07-10 14:24
Niebywałe to jest to gadanie. Tak Cię KK skrzywdził ? Taki jesteś stłamszony?
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 14:41
Nie potrzebnie się unosisz. Tak jestem tłamszony, gdyż czuję, że nie mam prawa do wypowiadania mojego poglądu. Narzuca mi się za to tok myślenia, jaki preferuje Krk. Sama piszesz, iż bym zachował własne zdanie dla siebie, bo Cię to rani. A mnie nie rani, gdyż ja umiem rozpoznać zróżnicowanie poglądów, jako prawo do własnego zdania. A co z Tobą?
Twój stosunek do odmiennego poglądu lidian, świadczy o tym, iż właśnie nie akceptujesz innego zdania niż to narzucane przez tą instytucję.
Dlaczego? Skoro zarazem twierdzisz, że masz prawo do swoich przekonań, dla czego irytujesz się na znak moich przekonań. Mówimy o instytucji a nie ludziach zaznaczam. Wciąż atakujesz - to Twym zdaniem jest sposób?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2014-07-10 14:52
Ja ze swoimi poglądami nie obnoszę się jak kwoka z jajem. Zaczęłam o nich mówić jak m.i. Ty wyniosłeś swoją nienawiść do KK poza jeden wątek. 
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 15:00 Zmieniony 2014-07-10 15:05
Nadinterpretujesz. Nikt tu nie mówił o nienawiści do Krk, co Ty mówisz? Mowa jest o kwestiach, jakie są w aktualnościach, na co dzień. Co ma do tego nienawiść? Lidian?
Mnóstwo instytucji popełnia błędy, ale czy to powód do nienawiści doń? Nie ma u mnie w charakterze takiego stwierdzenia.:-)
Co do obnoszenia się. Widzisz, zbyt wiele lat kazano mi siedzieć cicho i milczeć. Tyle, że w tamtych latach nie miałem nic do powiedzenia (byłem dzieckiem). Dzisiaj mam wiele do powiedzenia, i mam odwagę o tym mówić. Czy się obnoszę? Nie sądzę. Jest temat, zatem piszę. Nie chodzę wszędzie i nie wykrzykuję własnych poglądów.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2014-07-10 15:06
W każdym razie ja tak odbieram Twoje wypowiedzi. Mam prawo mieć swoje zdanie na ich temat. Może komuś się podobają, mnie nie.
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 15:38
No i okay. Ale po co się zaraz Irytować.:-))))
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2014-07-10 16:24
Jesteś wspaniały, taki odważny. Nasz bohater.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 09:57
I jeszcze coś pozytywnego.
Metropolita, chyba w Łodzi chce ogłosić zbiórkę na prof, Chazana. Jak obliczono wiernych ma około 1,5 miliona, a więc tyleż złotówek wpadnie, albo więcej, bo parafianie chętni są.
Prof. Chazan potrzebuje 70 tys., a więc spora reszta pewnie na hispicjum dla tego dziecka i jemu podobnych  pójdzie, choć jak sądzę, skromnie się o tym nie mówi.
Źle i złośliwie zapewne myślą ci, którzy by podejrzewali z góry, ze nadwyżka od hojnych parafian się zmarnuje, albo zostanie nierozliczona.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-07-10 10:09
Nie zatrujesz się tym jadem? Co cię obchodzą czyjeś pieniądze? Daj swoje na LGBT.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 10:14
Jaki jad? W którym miejscu? Możesz to udowodnić? Wręcz przeciwnie, wiara i nadzieja, że wierni pomogą w ten sposób hospicjum. W to nie wolno wierzyć, czy masz już może inne informacje i stąd ta niechrześcijańska uszczypliwość?
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-07-10 10:26
[usunięte]
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 11:04
To wycieczka personalna, to dzięki, bo widać Ci nerwy puszczają, czy coś innego może??
Katolik, który nie wierzy w swojego biskupa to żaden katolik chyba, więc co Cię tak denerwuje?
Też podejrzewasz, jak inni złośliwcy, że nadwyżki nie rozliczy? Wstydź się, jeśli tak jest.


> A od kiedy katolik=spolegliwa oferma?


Ja tego nie napisałam, ale Ty. Więc zapytam kiedy jest tą spolegliwą ofermą lub nią nie jest. Kiedy da na zbiórkę, czy nie wtedy kiedy nie da?
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-07-10 11:07
Ty oczekujesz aby katolik taki był, a katolik wierzy w Boga a nie w biskupów. A zbiórka? Mało mnie obchodzi, kto chce to daje, kto nie chce nie daje. Wolny kraj.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 11:26
Uważam, że każdy wierzy, w co chce wierzyć. Wolny Kraj, jak sam stwierdzasz. Tylko nie ma, po co mieć pretensji do Innych, jak własne oczekiwania zmieniają się w proch.
Myślę, że to właśnie jest powód wszystkich kłótni na tym forum. Mądrym pytaniem było by: Czy wiara winna być skierowana do Boga? Czy też wiara winna być skierowana do pracowników Krk? Być może tu leży przyczyna wszelakich sporów.
Bo jeśli wiarę swoją kierować do Boga, to rozmowa na tematy instytucji Krk nikogo by nie drażniły, czy nie odbierane były by, jako atak na uczucia religijne.
Bo jeśli wiarę swoją kierować do pracowników Krk, jako instytucji, to rozsądnym jest założenie, że to są tylko ludzie. A zatem skoro w nich wierzy się bezgranicznie, bezwarunkowo, to trzeba założyć, że można się rozczarować. A skoro tak – to skąd pretensja i do kogo?
Bo jeśli wiarę swoją kierować do Boga i pracowników Krk, jako jedną wiarę, to byłbym zdumiony. Gdyż znaczyłoby to, iż Bóg i pracownicy Krk to jedno. Czy to nie absurd?
Być może tu leży przyczyna niezrozumienia. :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2014-07-10 12:04
Nic nie rozumiesz, a masz tyle do powiedzenia na temat KK. Najpierw trzeba poznać zasady tej wiary, bo w tej chwili brednie mówisz. :-(
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 13:30
Nie ma o co się spierać. Ty wiesz swoje, Ja wiem swoje. I niech tak pozostanie. Najmniej tu potrzebna jest irytacja i kłótnia. :-)
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 14:53
Widzisz, i to jest właśnie to, o czym mówię j/w. Zgadzam się z Tobą, to rozumiem i jest okay. Nie zgadzam się, to nic nie rozumiem i brednie piszę. Myśl sobie co chcesz lidian – Twoja sprawa. Dość lat byłem katolikiem by wiele zrozumieć i wiele zmienić we własnym myśleniu. I nie mów mi, że nie rozumiem, bo nie masz „wiedzy” absolutnej, tak, jak nikt nie ma. Masz swój punk widzenia Ja mam swój. A to, czy to, czy mówię brednie czy nie – czas pokaże.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2014-07-10 15:08

> masz „wiedzy” absolutnej<


Właśnie cały czas chcę to Tobie Zygmunt powiedzieć. Nie masz takiej wiedzy. :-)
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 15:40
No dobrze, ale powiedz mi, czy zatem - mimo, że nie mam wiedzy absolutnej, nie mogę się wypowiedzieć? Nikt jej nie ma, a jednak każdy ma prawo się wypowiedzieć. Dla czego ja nie mam takiego prawa?
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2014-07-10 15:49
Masz prawo się wypowiadać.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 11:26
Wyjaśniłam niżej z tą wiarą w biskupa.
Nie pisałam, że masz dać lub nie. Pisałam, że przewidywałabym wymierne pozytywy z nadwyżki takich zbiórek.
Jest tylko mały problem, bo na zbiórkę trzeba mieć pozwolenie, a za kogoś płacić też nie można.
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 11:28
Ciekawe, czy prawo świeckie to wychwyci. Bardzo jestem ciekaw.:-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 11:36
To w zasadzie nie ma związku z religią, ale warto skomentować:

> Jest tylko mały problem, bo na zbiórkę trzeba mieć pozwolenie


Nie zawsze. A dokładniej, nie zawsze takie samo.

Ja np. nie mogę tak po prostu wystawić swego numeru konta w internecie z prośbą o datki - to by było ogólnopolska zbiórka pieniędzy, wymagająca zgody ministra. Ale mogę legalnie zrobić zrzutę wśród znajomych. W przypadku niektórych instytucji (np. szkół, uniwersytetów, kościołów), do przeprowadzenia zbiórek na ich terenie wymagane jest pozwolenie "szefa" (dyrektora, rektora, proboszcza), podobnie wolno prowadzić zbiórkę na terenie firmy za zgodą przełożonych.

W praktyce jeżeli biskup ogłasza, że prosi o zbiórkę, to ona się zwykle odbywa. Z tej strony nie ma problemu.

http://poradnik.ngo.pl/x/448381
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 11:47
A sprawa zapłacenia za kogoś kary? Posłanka Wróbel miała jednoznaczne kłopoty, gdy zapłaciła za dyrektora Rydzyka karę. Jeśli ja zapłacę za syna do urzędu za śmieci, urząd mi odeśle, a syn będzie musiał sam wpłacić. Była taka sprawa głośna w kraju z tymi śmieciami właśnie.
Więc nie można za kogoś, można charytatywnie dla kogoś, więc furtka jest.... Dadzą charytatywnie na szpital, a pan profesor ...ups szpital z tego wpłaci karę. Chyba, że będzie już nowy dyrektor i kwota pójdzie na sprzęt.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 12:49 Zmieniony 2014-07-10 12:57
Szczerze mówiąc, na tych akurat przepisach się nie znam kompletnie (bo w życiu nie próbowałam za nikogo kar płacić), ale tak ogólnie, co mi się wydaje:

1) Posłanka Sobecka została uniewinniona, w drugiej instancji. Akurat ten przypadek nie jest oczywisty.

2) Ogólnie Artykuł 57 paragraf 1 kodeksu wykroczeń, mówi że "Kto organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar na uiszczenie grzywny orzeczonej za przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe albo nie będąc osobą najbliższą dla skazanego lub ukaranego uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najbliższej pieniądze na ten cel,podlega karze aresztu albo grzywny." ale kara administracyjna, a taką jest chyba kara NFZ, może pod to nie podpadać - nie znam szczegółów, musiałby się wypowiedzieć ktoś kompetentny.

3) Karę dostał szpital, nie prof. Chazan. Szpital może, co do zasady, legalnie przyjmować darowizny od organizacji społecznych (fundacje, stowarzyszenia). Nie jestem pewna czy może je także przyjmować sam szpital, od osób prywatnych ale istnieje w rejestrach organizacji coś takiego jak "Fundacja dla Szpitala Położniczo-Ginekologicznego przy ul. Madalińskiego". Szpital z czegoś będzie musiał tę karę zapłacić, jeżeli nie zapłaci jej Chazan osobiście (a póki co, nie wiadomo, bo trwa procedura odwołania od kary). Pieniądze na drzewach nie rosną, więc gdzieś będzie o te 70 000 mniej, może np. w budżecie na mniej pilne naprawy i uzupełnienia sprzętu. Jeżeli w tym samym czasie (albo nawet wcześniej) fundacja dostanie darowiznę i przekaże ją szpitalowi, to po prostu strata się wyrówna. Jak dolejesz szklankę wody do garnka, to już potem się nie do rozdzielić która woda w garnku była, a która jest dolana.

Nie jestem prawnikiem, a nawet na swoje potrzeby nie sprawdzałam tych przepisów dokładniej. Ale wstępnie nie zakładałabym na zapas, że to będzie nielegalne, tylko dlatego, że coś podobnego, w innych okolicznościach, może być nielegalne.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 13:02
Kiedy prezes czegoś tam popełnia nadużycie jest karana instytucja, czy prezes? A tu ukarano szpital jako taki.
Ciekawe tylko jak się to zakończy i co będzie, gdy matka wytoczy proces cywilny. Doradców będzie miała dobrych, to pewne, bo się sami będą pchać. P.Chazan też będzie miał obrońców tuzów i to dopiero będzie "mecz".:-)))
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2014-07-10 13:09

> Kiedy prezes czegoś tam popełnia nadużycie jest karana instytucja, czy prezes?


O ile się orientuję, to zależy jaka instytucja, czego prezes, co zrobił. Czym innym będzie kara administracyjna, czym innym sprawa karna sądowa. Co innego "prezes" (właściciel), co innego "dyrektor" (zarządca). Jest jeszcze kwestia tego, czy w umowie dyrektora o pracę jest np. zapis o karach umownych.

> o dopiero będzie "mecz".:-)))


Trochę mnie dziwią emotikonki na końcu. Ironizujesz? Cieszy cię to? (nie jestem pewna).
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Wpływ Kościoła Katolickiego na życie wszystkich obywateli. (Strona 67) (1292664 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 82 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill