SPEŁNIENIE.
Otul mnie ramieniem, tak jak w zimie szalem,
rozpal me serce, jak płomień ognisko.
Spójrz w moje oczy,
czy widzisz w nich radość?,
czy jest w nich nadzieja?
Czy mam zostać z żalem,
bo straciłam wszystko?
Nie pozwól nigdy, bym się zatraciła
w tęsknocie, rozpaczy i bólu .
Chcę żyć pełnią życia, czy to jest tak wiele?
By śmiać się i płakać, gdy jest mi weselej?.
Nie pozwól miły, bym znów żyła w cieniu,
w szarości, bez celu i obca!
Pragnę być kochana, jedyna i Twoja
i zrzucić te kajdany,
nie jestem przecież w więzieniu!
Nie pytaj mnie miły,
dlaczego???
Mimo swych ułomności,
los chce być znowu dla mnie łaskawy?
Może właśnie uczucie gorącej miłości
daje mi to prawo
do życia w spokoju, do tego, by świat mój,
choć trochę inny, był bardziej ciekawy.
Dedykuję mojemu
Mężowi
i wszystkim innym, wspaniałym Waszym współpartnerom
)