www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Absurdy w naszym kraju (Strona 15) (412010 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 24 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-02-24 14:17
Za paczkę jakąś. Matko jak to śmierdziało i jakieś obślizgłe było. A za ile? za 50zl za kg:)
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2014-02-28 23:34
Jakbyś miał to, co ja w portfelu, to za 7 zł  parówki  pachniałyby ci niebiańsko...
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2014-02-28 23:54
ja tam nie muszę jeść parówek . Wystarczy mi myśliwska, pomyślę jak smakuje i zajadam chlebuś z pastą jajeczną, lub zrobię sobie pasztecik z wątróbek drobiowych a masoża trafia, bo jest wyborny .Parówki to wyrób niebezpieczny, w którym trudno- na oko-ocenić co w niej jest zmielone . Smakiem nie ma co się sugerować bo chemia może wszystko .
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2014-03-01 00:02
Jakby babcia miala wady yo bylby nachbar.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-02-24 14:18

>Pewnie, że można, tyle, że kto i ile tam kupi na co dzień<


No właśnie. Reformy zmusiły nas do przemyślanych zakupów ;-) . Kiedyś jak już się było przy ladzie to granice w kupowaniu nie istniały .Pięć kilo,  dwakilo9 . Proszę jeszcze dołożyć deczko...z dwa kilo ;-) . Teraz jednak inaczej podchodzimy do tego problemu jakim są zakupy i zastanawiamy się . Kiedyś była kolejka i wystANIE CZEGOŚ GRANICZYŁO Z CUDEM :-) .
Kiedyś bolały nogi- od stania i ręce- od noszenia. A teraz boli głowa- od myślenia ...co mam kupić i czy to mi potrzeba ;-)))). Pozdrawiam :-)
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2014-02-24 14:28
Bez przesady. Ile tego mięsa można jeść.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-02-24 14:10

>Jednak ja pisałam o organizacji pracy. 5 lat teraz ,i trzy kiedyś<


Kiedyś to było nie do pomyślenie, żeby6 np.stację benzynową nie budowano pięć lat  ;-))) . Organizacja żadny i kierownikiem budowy nie była osoba która wiedział jak budować tylko lojalna wobec ... Tego się trzymano i stanowiska rozdawano...partyzantom . Opcja była ważna :-) . Co się zaś ma do więźniów, to lepiej jak siedzą niż pracują, bo jeźdźilibyśmy po kwadratowych rondach ;P))) .
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-02-24 14:38

> kierownikiem budowy nie była osoba która wiedział jak budować tylko lojalna wobec .


Amalian. Kiedyś partyjni się nie pchali na kierownika budowy, bo by sobie rączki pobrudzili>:-)))) Dla nich były ciche, ciepłe posadki, powyżej konkretnej pracy, a nie te, gdzie się sygnowało coś wiedzą i własnym autorytetem.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-02-24 20:39
Co Was tak wzięło na wspomnienia. Kiedyś, kiedyś, kiedyś...
Może zacznę od wojny i od rzeczy najważniejszych. A więc odbudowano kraj ze zniszczeń wojennych, uprzemysłowiono kraj, bo wcześniej był rolnicy, zlikwidowano analfabetyzm, zelektryfikowano wieś, banki były polskie, budowano szkoły, szpitale, mieszkania komunalne, pracownicy jeździli na wczasy, dzieci na kolonie itp, itd.
Tyle i aż tyle zdołano zrobić w ciągu 35 lat, bo później, od 1980 roku nastąpiło powolne niszczenie tego dorobku.
Jakie osiągnięcia mamy dzisiaj, 25 lat po transformacji?  Najważniejsze gałęzie przemysłu zlikwidowane, rolnictwo w rozsypce, banki w obcych rękach, likwiduje się szkoły, dzieci chodzą głodne, brakuje mieszkań, bezrobocie, brak perspektyw, bardziej obrotni uciekają z kraju itp, itd.
Polska stała się jednym wielkim rynkiem zbytu i źródłem taniej siły roboczej.
Nie jestem malkontentem - jak określił mnie Rogal - i widzę również zmiany. Buduje się sieć nowych dróg i autostrad, przebudowuje stare, powstają nowe osiedla, kościoły, markety, półki pełne towarów i można bez problemów jeździć za granicę. Jednym słowem świat stanął otworem.
Jest tylko jeden problem - czy mogą z tych dobrodziejstw skorzystać wszyscy. No, może przesadziłem - nie wszyscy, ale większość, wszak rzekomo większość zgodziła się na te zmiany.
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na pewien szczegół, który pomijany jest przy tego typu dyskusji. Otóż należy pamiętać komu Polska zawdzięcza, że po II wojnie światowej nasz kraj znalazł się w strefie wpływów Związku Radzieckiego. Jest to o tyle istotne, że nadal decydują o nas i za nas ci sami "przyjaciele".
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2014-02-24 21:27
Jaki nr nosila twoja czerwona legitymacja?
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-02-25 16:58

> Jest to o tyle istotne, że nadal decydują o nas i za nas ci sami "przyjaciele".


Nie tylko o nas. Niestety jak się jest pionkiem na szachownicy, to nie można udawać ważniejszych figur.
Można się piąć po drabinie, ale  jest tak, ze potrzebna jest zgoda narodowa. A u nas zawsze jest ktoś, kto kijem w mrowisku zakręci.
A wspomnienia są dobre, pozwalają na korekty kursu.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2014-02-25 20:44

>    decydują o nas i za nas ci sami "przyjaciele". <


przypomniały mi się czasy jak z imić Zagłobą zerwalim sejm,co by król wiedział, że szlachcic w zagrodzie równy wojewodzie .
Liberum veto to demokracja czy anarchia ? Jak mają wyglądać rządzenie i czy można rządzić krajem decydując tylko o sobie ?
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-02-25 21:06

>A wspomnienia są dobre, pozwalają na korekty kursu.


Nie zawsze. Pisząc "przyjaciele" nawiązałem do powojennego podziału Europy i państw, które o tym zadecydowali. Nie było tam przedstawicieli z Polski. Byli za to Amerykanie, Anglicy i Rosjanie i to oni zadecydowali, że znaleźliśmy się w bloku wschodnim. Dzisiaj ci "przyjaciele" nie traktują nas poważnie, a my płaszczymy się przed nimi jak dawniej. Wspomnienia do niczego nie prowadzą, bo kurs jest nadal ten sam. Co to za "przyjaciel", który nawet nie wpuści do swojego domu, śmieci wywala mi do ogródka i jeszcze każe sobie za to płacić. 
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-02-25 22:14
Polska potrzebowała więcej czasu na to by poprawić swoją sytuację gospodarczo-polityczną a Hitler nam jej nie dał a nasi przyjaciele Francja i Anglia mieli swoje problemy i nie chcieli ginąć za Gdańsk . Historia uczy nas, że jeżeli chcesz by się z tobą liczono nie licz na przyjaciół ;-) tylko pracuj i myśl .Wcześniej nas 'przyjaciele' po przyjacielsku potraktowali i podzielili się nami(rozbiory)dzieląc się między sobą po równo . To przecież nasz Jasiu z naszą husarią i kilkoma pułkom niemieckim-oddanych mu pod dowództwo - przegnał Tatarów, ratując dżentelmenów od noszenia turbanów a nas od meczetów i minaretów .Umiesz liczyć licz na siebie, ale nie teraz . Teraz potrzebujemy spokoju i gwarancji , że on będzie . A to może nam dać tylko Unia .
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-03-01 01:56
amalian , może nie pamiętasz ale o Związku Radzieckim mówiono Nasz Brat. Tylko nie byla upowszechniana informacjia dlaczego.
Ale każdy Polak to wiedział .
Że przyjaciół można sobie wybierać,  a brat jaki s....syn się urodził to takiego masz. ;-)
Nadrzędny Autor w-zetka Dodany 2014-02-25 22:25

> Wspomnienia do niczego nie prowadzą, bo kurs jest nadal ten sam.


To nie wina wspomnień, bo reguła jest taka, jak napisałam. Jeśli nie ma zmian kursu , to już  wina wspominających.
Pisząc o wspomnieniach, miałam na myśli raczej los człowieczy w ogóle, a nie politykę, chociaż i tu można dokonać pewnych analogii.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-02-27 18:21
Uprzejmie informuję, że dziś zauwazyłam Cię Norbi w tvp info . Był reportaż o domu, który powstał na rzekomo uzbrojonej działce.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2014-02-27 19:07
Fiu , fiu Norbi awansował. :-)
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-03-01 02:00
Historia absurdu dotarła do TV.
Dopóki takie itp programy bedą w naszej tv to będzie oznaczać że absurd górą.
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2014-03-26 20:43
Miał być straszak na urzędników, jest interes dla firm ubezpieczeniowych.
Ustawa, która nie działa. Urzędnicy bezkarni, a zarabiają firmy ubezpieczeniowe

>Urzędnicy mieli być pociągani do odpowiedzialności, nawet do wysokości całorocznej pensji. I zaczęli się na własną rękę ubezpieczać.
>Na tym skorzystały wyłącznie firmy ubezpieczeniowe. Np. Ergo Hestia - jak pisze "DGP" - co roku ubezpiecza 5 tys. urzędników. I kasuje tylko składki, bo nikt jeszcze wniosku do prokuratora generalnego nie złożył.

Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-03-28 16:38
Czy godzina dla Ziemi jest absurdem, czy nie?
W ubiegłym roku światła zgasły w ponad siedmiu tysiącach miejscowości w 153 krajach na całym świecie.
Ale są i takie głosy:
"~ALex : Porozmawiajcie sobie z energetykami, co sądzą o tej debilnej akcji.
Ta godzina dla Ziemi, powoduje drastyczny wzrost zużycia energii i przeciążenia sieci, bo wszyscy zaczynają nagle włączać odbiorniki a szczególnie żarówki "energooszczędne", które podczas rozgrzewania się, zużywają o wiele więcej prądu, niż tradycyjna żarówka.
Poza tym, pojawia się problem "przepalenia" energii, wcześniej wprowadzonej do sieci, która po prostu zostanie bezpowrotnie zmarnowana.
Na koniec taka mała wskazówka dla mądrych redaktorów onetu:
Wyświetlacz LCD podczas wyświetlania czerni, zużywa najwięcej energii a najmniej przy bieli.

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/godzina-dla-ziemi-wylacza-oswietlenie-palacu-kultury-mostow-i-urzedow/5rr3f#mark

Więc jak to jest?
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2014-03-28 19:00
Jak jest? A widziałaś jaki nastąpi błysk, gdy zrobi się zwarcie w gniazdku? Jego wielkość zależy od mocy bezpieczników. Lepszy efekt można zobaczyć, gdy nieopatrznie zewrze się bieguny akumulatora samochodowego, czego nie życzę nikomu. A teraz można sobie tylko wyobrazić, co dzieje się z siecią przesyłową, gdy nagle zmaleje pobór prądu i po jakimś czasie równie nagle zostanie ponownie obciążona. Jak na taką nagłą zmianę reaguje generator i co z prądem, gdy zostaje odciążony?
Moim zdaniem jest to absurd, bo zwracać uwagę na przyrodę i ekologię, można na inne sposoby.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-04-01 08:19
To może następny absurd?
Pan Prezydent chciał z hukiem obchodzić 4 czerwca i planował, że  w 25. rocznicę pierwszych wolnych wyborów mieliby zagrać The Rolling Stones. Fajnie by było, ale absurdalnie drogo, co pewnie do Pana Prezydenta dotarło szybko.
Cyrk się zaczął jednak wtedy, gdy nasze 'gwiazdy' zaczęły się burzyć, że to polskie święto, a Stonsi to „importowany podmiot wykonawczy”.:-)
Budujący patriotyzm ...byłby. Byłby, gdyby nie to, że żadna za przeproszeniem 'gwiazda' nie stwierdzia, że zaśpiewa za darmo dla ludu z takiej okazji.
Może tylko nie słyszałam, a tak zrobią? ;-))))
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-04-01 10:27
Też mi się wydaje, że polskie ...najlepsze jest piekiełko ;-) . I jeżeli to nie żart primaaprilisowy to jest to smutne i żenujące. Mogli by popracować nad swoim repertuarem i zadbać o niego a publiczność zadbała by o nich . Kupuję "coś" bo dobre. A nie, bo polskie . Patrząc na zatłoczone ulice, samochodami nie tylko w Polsce produkowanymi - naszych miast to nie tylko ja tak myślę . I niech tak zostanie, żeby naturalnym być ;-) .
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-04-01 11:04
To akurat nie żart.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-04-01 11:12
ale Stonsi - w tym czasie - mają akurat koncert w Tel Awiwie - słyszałem w radiu, więc dlatego pytam . Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-01 11:14
To ustawi się tebimy i będą rownocześnie grali dla prezydenta ;-) tam i tu.dwa w jednym
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-04-01 11:55
Ale tam jest koszerny repertuar.
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2014-04-12 19:17
Kolejny absurd. Zniszczono polski przemysł, sklepy itd, teraz kolej na mleczne bary.
Jak minister Szczurek kuchnię polską reformuje

>Kukurydza jednak nie jest zbożem, galaretka owocowa jest posiłkiem mięsnym, a ubogim dzieciom nie można pomagać - takie absurdy wymyślają urzędnicy skarbowi, by walczyć z barami mlecznymi. Fiskus ewidentnie dąży do tego, by całkowicie je usunąć z polskiego krajobrazu.
>Przed pół rokiem opisaliśmy sprawę gdańskiego baru mlecznego Perełka (kliknij i przeczytaj), któremu urzędnicy skarbowi zaczęli najpierw grzebać w menu, a później nakazali zwrot dotacji, dzięki której lokal mógł serwować ogórkową za 2,38 zł za talerz. Kwota 100 tys. zł oznacza, że lokal niedługo może zakończyć działalność. Sprawa zbulwersowała internautów, a informacje o problemie baru mlecznego pojawiły się we wszystkich mediach.

Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 07:28
Absurdów ci w Polsce nie brakuje. Na ten przykład, niedaleko Mojego miejsca zamieszkania były dwa wielkie oddziały zakładów przemysłu wełnianego. Zakład mało, iż stanowił kompleks ogromnych budynków zabytkowych, to jego historia sięgała wielu lat. Dwa oddziały tętniły życiem, zatrudniając wiele tysięcy ludzi. Niestety miast zmodernizować, unowocześnić - doprowadzono do jego upadku. Dzisiaj pozostało jedynie puste miejsce.
Wspominam polski przemysł lniarski, tak słynny na niemal cały świat. Polska porcelana. Nie pamiętam już, jak nazywały się zakłady produkujące traktory, bodajże "Ursus". Zakłady produkujące radioodbiorniki. Kryształy. To stracony kapitał, tak niedoceniany w Polsce. a szkoda. Inne Kraje chronią ogromnie swoje narodowe produkcje, czemuż u Nas w Kraju, bardziej ceni się to co obce - niż swoje własne?
Dzisiaj chodząc po sklepach widzi się tylko: med in China, Tailandia, Indie, Turcja, Francja, Niemcy. A Polska? Gdzie jest "Med in Poland"? Czyżby u Nas nie było specjalistów wysokiej klasy?
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2014-04-13 07:31
Med? Tak, medykamenty polecam.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-04-13 08:12
Rogal?:-) A nadmiar żółci Ci się gdzieś w organizmie nie odkłada? :-)
Opisywane przypadki to fakt!
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-13 11:26
Tylko czy nie remontowanie zabytkowych budowli
to absurd czy jednak zdrowa kalkulacja?
A Rogalowi chodzilo o  to, .że  pisze się  "made in "nie med"
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 08:42
Do rogal160
Dla przypomnienia istnieje bardzo mądre przysłowie, czy powiedzenie ( jak kto woli ),: "Cudze chwalicie - swego nie znacie - sami nie wiecie - co posiadacie". To bardzo mądra teza. Niestety w Polsce tak mało doceniana. Lepiej zniszczyć wiele cenionych fachów scalanych w tzw. "cechy", niż dać Polakom zabłysnąć w Kraju i na Świecie.
Polska to wspaniały piękny Kraj, tylko niszczony przez nieodpowiedzialnych ludzi. I wcale nie trzeba raczyć się wycieczkami za granicę Kraju, by podziwiać wiele rzeczy. No cóż, wiele Osób miast docenić to co pod nosem, pędzą za modą, która wcale nie jest wykładnikiem mądrego wyboru.
Takimi wpisami j/w rogal 160 nie zabłyśniesz, a jedynie... .
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-13 11:35 Zmieniony 2014-04-13 11:40
Nasz z00ro błysnal swoją  szpada :-)
Zapytaj konserwatora zabytków , ile kosztuje modernizacja  zabytku i skalkuluj  czy jest sens
ładować taką kasę w coś  na co nie ma popytu ?
ps.
nikt tu do tej pory nie pisał  aby błyskac, skąd  u Ciebie takie niedorzeczne  wnioski?
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 11:47 Zmieniony 2014-04-13 11:51
Autor WaldusNieKiepski
Stara mądrość mówi: "Nawet w błocie możesz odnaleźć perłę, lecz tylko nie wielu ją dostrzeże".
Ale jest i inna mądrość: "Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wielka".
Natomiast inna mądrość mówi: "Wiedza jest wielkim Orężem, natomiast głupota ginie sama z siebie".
Czytając post wyżej, sądzę, iż miałem rację. :-)
A co do konserwatorów - to już inny temat.
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-13 12:15
Jest też taka mądrość .
Jeśli tylko wszędzie widzisz i robisz błoto  ,
nigdy nie dostrzeżesz   perły.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2014-04-13 12:41
Jednak pan Zygmunt ma rację... Najpierw trza przejść przez życie i dożyć tych lat co pan Zygmunt...
Uważam, że nasza bierność w dużej mierze przyczynia się do tego jak dziś i jutro będzie wyglądało nasze życie...
Dodam, że bierność, to ciche pozwolenie na zło... A tu jest więcej biernych jak wiernych...
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-13 13:06
Norbi w czym ma rację , bo tych racji  napisał  tu tysiące ? 
Bo jeśli tylko przeszedl przez życie i dożył jakiś  lat to gdzie tu racja ?
Z tą  biernościa t o przyznam Ci rację . Tylko dziwi dostrzeganiae zła dzisiaj u innych
a nie widzi się swojej wcześniejszej 'biernośći .
To gdzie dostrzegłes tę  perłę w tysiącu racji ;-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-04-13 13:12

>Dodam, że bierność, to ciche pozwolenie na zło...<


Nie jestem A. Słodowym, ale jak chcesz zmienić życie to zacznij od siebie i zrób to sam ;-) .
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2014-04-13 21:57
Już zrobiłem porządki,
porobiłem grządki,
posadziłem kwiatki...
Rowery naprawiłem moje,
w drogę wybieram się we dwoje
a nawet w troje...
A ty Amalian jakie masz plany???
Zmieniać świat na fajny???
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2014-04-13 22:41
Zmienić, nie a poznać raczej .
Dotknąć cegłę, poczuć smaki .
Byle by nie było draki .
Na Krym pewnie nie pojadę .
Tam już byłem i co nieco zobaczyłem .
Jałta w której nas sprzedano .
Gniazdo, które jaskółczym tam zwano .
Pożyjemy zobaczymy:gdzie i co :-).
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 13:24 Zmieniony 2014-04-13 14:08
Do  Autor 62norbi03
Ja uważam w wypowiedzi autora wiele racji. Posilę się tu równie starą prawdą: "mylić się jest ludzką rzeczą, natomiast popełniać te same błędy - to już głupota".
Może wyjaśnię co mam na myśli. Zatem: nikt nie jest nieomylny i to nie jest wada. Tak się zastanawiam, co jest większą wadą? Fakt iż jest się omylnym i czyni się błędy - lecz je się zauważa i likwiduje? Czy też widzi się swoje błędy, i wciąż się je powtarza? Gdyż nawet wielkim złem nie jest fakt, iż popełnia się błąd - jednak o tym nie wiedząc. Jednak wielu jest ludzi, którzy wiedzą, iż popełniają błąd, a jednak uparcie go powtarzają.
Zatem nie ważne jest co było wczoraj, ale ważne jest co jest dzisiaj. I cenną cechą jest mówić o tym głośno - a mało jest takich ludzi. Brawo. :-)
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-13 14:00
Widzisz Zygmuncie ponownie w Swoim Mniemaniu się  mylisz.
Jeśli  ktoś  jest nieomylny nie może  popełniać błędów. 
Z tego wynika że cała Twoja wypowiedź jest błędem :-)
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-15 02:57
Teraz gdy  (po moim zwróceniu uwagi)  poprawiłes swój  błąd wypowiedź  ma sens.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 13:05 Zmieniony 2014-04-13 13:08
Do WaldusNieKiepski
No właśnie, a co sam robisz? :-)))) Miast w prostej linii ironizować, można by stać się "tym z błyskiem na szpadzie", i postarać samemu odnaleźć własną "perłę". To możliwe, tylko wymaga nieco zdolności postrzegania. :-)
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2014-04-13 13:19
Nie jestem Waldusiem, ale przypuszczam, że nie jedną książkę przeczytał i tylko skromność mu nie pozwala mówić o tym . Nadal szuka, ale nie w gwiazdach a wokół siebie . Tego co najcenniejsze ...smaku Żubra, które mu ktoś wypił ;-)) . Walduś - już dzisiaj nie będę ;-)) . Pozdrawiam serdecznie :P).
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 13:32
Nie sądzę, by ciągłe ironiczne uwagi, jak i ciągłe drobne złośliwości świadczyły o oczytaniu. Być może właśnie wypadało by spojrzeć w gwiazdy, niż je innym wytykać palcami? :-). Moim zdaniem takie wpisy by poszpanować, nie robią już na nikim wrażenia. Właśnie pisałem wcześniej o notorycznym popełnianiu błędów. Czas spojrzeć dalej niż widnokrąg własnej Osoby. :-)
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-04-13 13:50
Cóż Ci  mogę  odpowiedzieć  Zygmuncie
Tylko to że jeśli  ktoś  zna  mądrości świata nie oznacza że jest mądry .
A cytowanie ich kilku oxnacza brak zdecydowana i mądrości która
jest najbardziej adekwatna do sytuacji :-)
Ps
ale cieszy mnie drobny błysk poczucia humoru który dostrzegam w Twoich wpisaćh.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-04-13 14:25
Od długiego już czasu nie przejmuję się - niby to żarcikami - rzuconymi ot tak sobie. Nie obrażam się na ludzi piszących takie rzeczy. Jednakoż idealnie potrafię rozpoznać żart od tego, co pod hasłem "żart" się kryje. Co do starych mądrości, które przytoczyłem - uczyniłem to celowo. Gdyż wciąż liczę na wymianę poglądów, a nie na wpisy z podtekstem. Ja nikogo nie atakuję, i oczekuję tego samego od innych.
Owszem, mam poczucie humoru i to duże. Jednak trudno liczyć na poczucie humoru, jak się czyta teksty, które bardzo chciałyby być żartem - ale nie są. Nie każdego wszystko śmieszy - może tak. Choć być może innych by śmieszyły.

>Tylko to że jeśli  ktoś  zna  mądrości świata nie oznacza że jest mądry .


Mówiąc szczerze daleko Mi do pojęcia wszelkiej mądrości, i nigdy tego nie twierdziłem, iż ją posiadłem. Jednak Ty zacytowanym zdaniem - wprost - insynuujesz Mi, iż jestem głupcem. Masz takie prawo. Ale to tylko Twoje zdanie. Ja mam własne, i stąd mogę dbać o własny rozwój nie przejmując się ocenami innych. I zapewniam Cię, iż nie ma w Mej wypowiedzi ani okruchu złośliwości. :-))
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Absurdy w naszym kraju (Strona 15) (412010 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 24 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill