odwołanie od decyzji orzecznika zus

Autor anqa45 Dodany 2010-01-26 15:40

jutro jade na komisje 3 osobowa zobaczymy co mnie czeka naczytalam sie tyle ze az mnie glowa boli :-(

blado sie widze tez bylam 4 lata na recie i zabrali znow stanelam na poczatku kretej drogi i to z wybojami :-(

Autor mini21 Dodany 2010-01-30 12:52

A ile czekałaś na wezwanie na komisję?

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-01-30 16:22

nie ja jestem pytana ale czekalam miesiac:)

Autor anqa45 Dodany 2010-01-30 22:15

tak ja tez tyle czekalam mialam 27 stycznia 3 osobowa komisje 3 kobiety zobaczymy co dalej mam czekac 2 tygodnie na decyzje tak powiedzialy zobaczymy ...

Autor rewelka244 Dodany 2010-01-31 22:47

bardzo bym prosiła o przesłanie wzoru odwołania od decyzji ZUS mój email rewelka241@o2.pl
Z góry bardzo dziekuję

Autor anqa45 Dodany 2010-02-06 07:55

Witam ja napisalam wlasnymi slowami na zwyklej kartce ,poprostu co myslalam tak i napisalam :-)

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-06 11:10

sprzeciw mozesz napisac wlasnymi slowami ale juz odwolanie od decyzji do sadu musi spelniac warunki pisma sadowego

Autor anqa45 Dodany 2010-02-06 17:11

a to dobrze wiedziec bo pewnie bym nie wiedziala jak cos to znajde tu na forum ....oby nie trzeba mi tego szukac :-(

Autor bluengel Dodany 2010-02-06 19:13

Z Twojego, Gocha, postu wynikałoby, że pewnych czynności w procesach/sprawach sądowych może dokonywać wyłącznie prawnik. A to nieprawda.

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-06 20:37 Zmieniony 2010-02-06 20:59

jak ktos ma ochote to korzysta z pomocy prawnika ale nikt nikogo do tego nie zmusza, odwolanie mozna napisac samemu ale trzeba spelnic wymogi pisma procesowego okreslone w kodeksie postepowania cywilnego i temu nie zaprzeczysz, zreszta poczytaj sobie

cyt: "Każde odwołanie od decyzji ZUS-u jest pismem procesowym wszczynającym postępowanie i musi spełniać określone wymogi formalne. "
http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/jak_odwolac_sie_od_decyzji_zus_u-a_6413.htm

Autor anqa45 Dodany 2010-02-08 16:44

no niestety znow trzeba pisac odwolanie kurcze zobacze ile mi wystarczy sil i kasy oczywiscie trzeba pisac do sadu nie ma wyjscia :-(

z mojego uzasadnienia wynika ze mam rokowania na Zycie ,wiec renta sie nie należy :-(

postaram sie poszukac te formularze tylko za mocna na kompie to nie jestem jak bys mogła GOCHA przeslac mi to bardzo prosze moj email anqa42@wp.pl

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-08 19:30

ja nie mam zadnych formularzy :-)

Autor Ella Dodany 2010-02-08 20:20

anga45 - http://forum.niepelnosprawni.pl/topic_show.pl?tid=818;pg=7 (kliknij tu) znajdziesz odwołanie pisane przez okularnicę. Na tym wątku a innych stronkach (masz ich 8) znajdziesz różne odwołania.

Autor USAGI Dodany 2010-02-13 18:29

Przyznano mi rente na rok , chcę się odwołać aby przyznali na stałe . I tu rodzą się pytania;
1 - Czy w momencie odwołania się od decyzji orzecznika do komisji Zuss mam zawieszone wypłacanie świdczenia ?
2 - jeśli tak to do jakiego momentu ?
3 - Wyczytałem gdzieś że rente najdłużej można przyznać na 5 lat czy to prawda ? Jeśli tak gdzie znajde zapisaną podstawę prawną ?
4- A może prościej zapytać kto z Was ma rente na stałe ?
5 - Jednocześnie zapytam juz na przyszłość o namiary na sprawdzonego prawnika z lubuskiego , bo z góry zakładam że pójdziemy do sądu .

poproszę o odpowiedź

Autor jolik_ Dodany 2010-02-13 19:26

Informacja ze strony ZUS http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=400

Rodzaje rent

Renta stała przysługuje osobie, której niezdolność do pracy została uznana za trwałą.
Renta okresowa - jeśli niezdolność do pracy ma charakter czasowy. Przysługuje ona przez okres wskazany w decyzji organu rentowego.

Z dniem 1 listopada 2005 r. weszły w życie przepisy ustawy z dnia 1 lipca 2005 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. nr 169, poz. 1412), wprowadzająca zmiany w zakresie ustalania przewidywanego okresu niezdolności do pracy.
Zgodnie z tą nowelizacją niezdolność do pracy jest orzekana na okres nie dłuższy niż 5 lat, chyba że według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu - wówczas niezdolność do pracy będzie orzekana na okres dłuższy niż 5 lat.

Przepisy stanowią również, że jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich 5 lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego, tj. 60 lat dla kobiety i 65 lat dla mężczyzny, w przypadku dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku.
.

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-14 10:43

zalezy o jaka rente pytasz, bo renty socjalne moga byc przyznawane na stale

Autor USAGI Dodany 2010-02-14 11:08

Sprawdze jaka to renta i dam znać .
Natomiast ja dąże do troche czegoś innego . Chcę podważyć sposób przyznawania osobą niewyleczalnym rent na krótkie okresy.
Mój pomysł to WYKLUCZENIE SPOLECZNE tak to sobie nazawłem (nie jestem prawnikiem ). Osoba taka jest przez orzeczenie Zussu pozbawiana takich możliwości jakie mają inni.
Konkretny przykład to zakup telefonu komórkowego gdzie trzeba podpisać umowe na 2 lata z operatorem a pobory są przyznane na rok. O kredycie w banku nie wspomne.
Uważam że trzeba wymusić jakąś oczywwistą dla wszystkich "tabelke" z której jasno wynikka że po spelnieniu kilku czynników jest przyznana renta na stale lub nie .
Komentaże mile widziane , może mój tok myślenia jest błędny...

Ps. Przepraszam za błędy - inaczej nie potrafie :-)

Autor mini21 Dodany 2010-02-14 16:26

ehhh, kolejny miesiąc mija i ciągle brak odpowiedzi :-(

Będąc w ZUS'ie, Pani powiedziała, że w lutym ma przyjść jakaś wiadomość, ale do tej pory nic.
Przyszedł PIT, przyszła jakaś informacja o funduszu emerytalnym, a decyzji brak.

Nie wiem już co robić, załamuje ręce.
Mam problemy ze znalezieniem pracy, a żyć trzeba.

Już nie wiem, co mam robić :-(

Autor Kamyk Dodany 2010-03-29 07:27

Takie są przepisy. Jestem chory nieuleczalnie i mam też rentę przedłużaną co dwa lata. Pozdero od Kamyka!

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-17 17:48

chyba za duzo filmow sie naogladales :-)

sedzia oczywiscie spyta Cie czy masz cos do dodania ale wyrok opiera sie na opinii bieglych takze zadnych argumentow nie musisz wymyslac a tym bardziej zatrudniac prawnika :-)

Autor nana Dodany 2010-02-20 23:19

witam mój mąż od 16 m-cy walczy z zusem ,jest po trzech orzeczeniach biegłych sądowych którzy stwierdzili iż orzecznik niesłusznie odebrał mu rentę.Mąż jest chory na nerki współistniejąca cukrzyca ,nadciśnienie i miażdzyca na rencie był nie przerwanie od 25 lat,i wreszcie cud po leczeni stertą tabletek faszerowaniu się nieprzerwanie sterydami i innym swiństwen które niszczy wszystko został cudownie uzdrowiony.Sprawa w sądzie ciągnie się 16 miesiąc.Bez środków na życie i leczenie pozbawiony przez mądrego konowała zusu.powiedzcie ile jeszcze potrwa ta wegetacja w naszym państwie prawa,mądry powiedzał prawo stanowią ci którzy mają kasę, a twoje prawo szaraku to płacenie podatków bo z tym nie masz prawa się spóżnić

Autor Oluś Dodany 2010-02-22 08:14

witam chciałabym prosić o wzór odwołania od decyzji orzecznika ZUS Mój email olagrzegorzewska@wp.pl

Autor siwek Dodany 2010-02-22 08:30

Gdybyś poszukała to byś znalazła. http://forum.niepelnosprawni.pl/topic_show.pl?pid=29454;hl=odwo%c5%82anie

Autor Oluś Dodany 2010-02-22 11:52

Chodzi mi o wzór odwołania od decyzji orzecznika ZUS który postanawia: "odmówić prawa do zasiłku chorobowego za okres ...." Moja mama była na zwolnieniu chorobowym gdyż ma problemy z kręgosłupem i osteoporozą. Złożyła dokumenty na komisję rentową jednak zamiast tego dostała wezwanie na komisję sprawdzającą czy nie "symuluje" i tam pani orzecznik " w wyniku badania lekarskiego przeprowadzonego w dniu... została określona wcześniejsza data ustania niezdolności do pracy, co zostało potwierdzone zaświadczeniem ... uznającym panią za zdolną do pracy od dnia następnego", wstrzymała jej zwolnienie i zdecydowała że mama ma całkowitą zdolność do pracy. Teraz czekając na komisję rentową jest na urlopie jednak może jej brakować dni do przystąpienia do tej komisji. Co robić??

Autor godunow Dodany 2010-02-22 12:43

Olu niech mama idzie do ZUS złoży sprzeciw na orzeczenie lekarz orzecznika..
Uda się do lekarza który jej wystawił to zwolnienie o ponowne przebadanie i ponowne wystawnie l-4
Pozdrawiam

Co do wzoru

W uzasadnieniu piszesz nie zgadzasz sie z decyzją lekarza orzecznika.. bo wymieniasz powody identycznie jak przy rencie wzorów w tym temacie ppełno

Pozdrawiam

Autor Oluś Dodany 2010-02-22 13:37

Ok. Bardzo dziękuję za informację :-)

Autor greta484 Dodany 2010-02-24 10:40

Witam. Moi drodzy mam takie pytanie czy aby odwołac się od decyzji orzecznika ZUSu musze najpierw odwołac sie do komisji lekarskiej ZUSu czy od razu do sądu ?? Pomużcie mi i poradzcie jak dalej postępawac i jak napisać takie odwołanie. Pozdrawiam

Autor jolik_ Dodany 2010-02-24 14:12

Informacja ze strony ZUS-u:
"Od 1 stycznia 2005 r. weszły w życie przepisy wprowadzające dwuinstancyjność w postępowaniu orzeczniczym. Organem orzekającym w I instancji jest lekarz orzecznik ZUS, natomiast w II instancji orzekają komisje lekarskie Zakładu. Od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS osobie zainteresowanej przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do komisji lekarskiej Zakładu w ciągu 14 dni od dnia doręczenia tego orzeczenia. Sprzeciw wnosi się za pośrednictwem jednostki organizacyjnej ZUS właściwej ze względu na miejsce zamieszkania osoby zainteresowanej. Natomiast Prezes Zakładu, w terminie 14 dni od dnia wydania orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS, może zgłosić zarzut wadliwości orzeczenia i przekazać sprawę do rozpatrzenia komisji lekarskiej. O zgłoszeniu zarzutu wadliwości orzeczenia jednostka organizacyjna Zakładu niezwłocznie zawiadamia osobę zainteresowaną."

Autor Agulka1985 Dodany 2010-02-26 18:04

Witam!!!
Mój mąż miał we wrześniu wypadek w pracy, a mianowicie podczas rannej zmiany ok 6.20 dźwigał kantówkę wyskoczyła mu przepuklina mosznowa(tak stwierdził chirurg). Oczywiście mąż zgłosił to kierownikowi zmiany i udał się do lekarza pierwszego kontaktu ,który skierował go do chirurgów. Pani BHP napisała protokół z wypadku, mąż został zoperowany po czym był na zwolnieniu ok 2 miesiące.Po nowym roku wrócił do pracy oczywiście z odpowiednim zaświadczeniem o zdolności i BHP zgłosiła wypadek do placówki ZUS o jednorazowe odszkodowanie.
Niedawno otrzymaliśmy pismo z odmową, a mianowicie orzecznik stierdził: Po przeprowadzonym postępowaniu medycznym potwierdzono jednoznacznie, że przepuklina mosznowa była obecna wcześniej, wystąpienie bólu podczas wysiłku włożonego po 20 minutach pracy mogło spowodować jej chwilowe podwięzgnięcie. Należy zatem stwierdzić, że do zdarzenia doszło w innych okolicznościach, a zatem stwierdzenia, że był to wypadek przy pracy są bezpodstawne.
Tak odpowiedział ZUS, zaznaczyć chciałam że mąż nigdy nie skarżył się na ból w pachwinie i normalnie do tego dnia pracował. Chcielibyśmy odwołać się do sądu, dlatego bardzo bym prosiła o o pomoc w zredagowaniu takiego wniosku, bo nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, w internecie dostępne są głównie informacje na temat rent. Dlatego uprzejmię proszę jeśli ktoś mógłbymi pomóc byłam bym bardzo wdzięczna,bo nie dość że mężowi zmienili termin operacji z października na marzec-naszczęście zoperowny został gdzie indziej to jeszcze przez ten zabieg stracił pracę, a pomyślcie sobie, że gdyby nie operacja w innej miejscowości mąż by nie mógł do 8marca pracować bo na ten dzień ma wyznaczoną operację w miejscowości gdzie mieszkamy choć miałby ją zrobioną już w październiku gdyby nie limity służby zdrowia.
Także bardzo proszęopomoc będe bardzo wdzięczna.
Mój e-mail: nicoll_1@wp.pl
gg:1392969

Autor godunow Dodany 2010-02-26 19:24

Pani Pisze

>Chcielibyśmy odwołać się do sądu, dlatego bardzo bym prosiła o o pomoc w zredagowaniu takiego wniosku,

Aby skarga do sądu była skuteczna musi pani złożyć sprzeciw do orzeczenia lekarza ZUS.
Wtedy sprawę rozpatrzy komisja lekarska ZUS ...
Dopiera jak komisja ZUS decyzję lekarza orzecznika wystąpi podstawa prawna do składania skargi do sądu..
Ma pani dwa tygodnie od daty otrzymaniu decyzji lekarza na złożenie sprzeciwu do ZUS...

Autor Agulka1985 Dodany 2010-02-27 08:46

Ale na piśmie,które mąż otrzymał jest napisane że w ciągu miesiąca należy odwołać się do sądu, poza tym oczywiście nie był na żadnej komisji lekarskiej i nikt jego nie widział ani z nim nie rozmawiał, czyli mam rozumieć, że najpierw do samej tej decyzji należy złożyć sprzeciw do placówki ZUS, dopiero potem do sądu?

Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2010-03-01 10:49

Szanowna Pani
wzory wszelkiego rodzaju pism i odwołań znajdzie Pani pod adresem: www.codziennikprawny.pl
pozdrawiam

Autor Kamyk Dodany 2010-03-29 07:41

Jest tutaj brak logiki. Pacjent nie może złożyć dokumentów na "rentę " jeśli zwolnienie lekarskie jest nie zaakceptowane przez lekarza orzecznika w mscowej siedzibie ZUS. To lekarz orzecznik ( nie mylić z lekarzem z komisji orzekania) podejmuje decyzje co do dalszego zwolnienia lub wysłania badanego na rehabilitację z ZUSu, gdzie po powrocie z rehabilitacji pacjenta , podejmuje odp. decyzję.Oczywiście , każdy badany ma prawo odwołać się od każdej decyzji. Wiem to z własnej autopsji bo takie postępowanie przechodziłem . Wysłanie wniosku na "rentę " to nie jest wysłanie listu np do narzeczonej .Wniosek na "rentę " nie wysyła się tylko składa się poprzez właściwy oddział ZUSu przynależny do msca zamieszkania pacjenta. Pozdero od Kamyka !

Autor Przemo909 Dodany 2010-02-24 14:29

Witam wszystkich forumowiczów!
Mam na imię Przemek. Od jakiegoś czasu śledzę posty na temat walki ON z machiną ZUS o renty lub inne środki pomocowe. Z racji tego, że sam skorzystałem z wiedzy tego forum, chciałbym podzielić się moją wiedzą na różne tematy min. jak walczyć z ZUS, skorzystać z programów PFRON, lub innych instrumentów wsparcia, których zresztą jest nie mało. A wszystko to z własnych doświadczeń.
Moja walka z ZUS zaczęła się w lipcu 2009, kiedy złożyłem wniosek o pogorszenie się stanu zdrowia. Zdobyłem wszystkie niezbędne dokumenty i udałem się do ZUS-u. Termin wezwania do lekarza orzecznika dostałem dopiero na Październik. W dniu podanym na wezwaniu stawiłem się na badanie. I tu zaczyna się przedstawienie” z ZUS-em jak w cyrku” Pomimo dużej wady wzroku i słuchu oraz Stwardnienia Rozsianego orzecznik wysyła mnie do konsultanta neurologa gdzie termin oczekiwania min. miesiąc. Nie dałem się. Poszedłem zaraz po orzeczeniu do Głównego Lekarza Orzecznika z pretensjami w moim mniemaniu słusznymi i poskutkowało, lekarz konsultant znalazł się jeszcze tego samego dnia. Oczywiście stwierdzono, że nie jestem całkowicie nie zdolny do pracy. Napisałem odwołanie. Komisja w Warszawie orzekła, że jestem częściowo nie zdolny do pracy. Już myślałem, że sprawa się zakończyła pomyślnie. Udając się do ZUS po odbiór decyzji (mam zwyczaj pilnowania urzędników pilotujących moje sprawy) urzędnik stwierdził, że renta mi się nie należy, dlatego że, poszedłem do pracy przed ukończeniem studiów (starałem się na podstawie art. 83 ust 3 ustawy o FUS) a wg artykułu powinienem najpierw ukończyć studia a potem w przeciągu 6 miesięcy iść do pracy. Od razu udałem się do Naczelnika Wydziału Przyznawania Rent i Emerytur z prośbą o pisemne zajęcie stanowiska w tej sprawie centrali ZUS w Warszawie. Poskutkowało. Rentę dostałem. Sprawa ciągnęła się do stycznia 2010.
Napisałem to wszystko po to, aby pokazać, że niepełnosprawni jak chcą to mogą, urzędnicy ZUS do nie święte krowy i pod naciskiem miękną. Moi znajomi stwierdzali że przesadzam z tym dzwonieniem, bieganiem i ponaglaniem urzędników ale ja w tym widziałem cel. To samo radzę innym nie odpuszczajcie. To ich obowiązek zająć się waszymi sprawami i radzę pilnować i kontrolować ich osobiście.

Autor godunow Dodany 2010-02-27 18:44

Piszesz

>Ale na piśmie,które mąż otrzymał jest napisane że w ciągu miesiąca należy odwołać się do sądu, poza tym oczywiście nie był na żadnej komisji lekarskiej i nikt jego nie widział ani z nim nie rozmawiał, czyli mam rozumieć, że najpierw do samej tej decyzji należy złożyć sprzeciw do placówki ZUS, dopiero potem do sądu?

Widzisz ja nie wiedziałem w jakim trybie to załatwiał. ZUS.. i daltego wcześniej tak napisałem..

Ale skoro na pouczeniu z ZUS jest pouczenie o odwołaniu do sadu.. To bez zbędnej zwłoki składaj odwołanie do sądu rejonowego wydział sąd pracy stosowniej do twego zamieszkania..

A Takie odwołanie powinno zawierać Odwołanie powinno zawierać:

oznaczenie sądu, do którego jest kierowane,
imię i nazwisko oraz adres zamieszkania osoby ubezpieczonej, jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika,
oznaczenie zaskarżonej decyzji (numer decyzji nadany przez ZUS),
określenie i uzasadnienie zarzutów i wniosków,
dowody na poparcie przytoczonych okoliczności,
żądania dotyczące sposobu rozwiązania sprawy,
odręczny podpis ubezpieczonego, jego przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika.

Ważne, byś sporządzony przez siebie dokument właściwie zaadresował. Jeśli skierujesz skargę nie do tej instytucji, do której powinieneś, możesz wydłużyć czas jej rozpatrzenia albo nie doczekać się sprawy.
( wzór podany za forum prawnym)

Autor Agulka1985 Dodany 2010-02-27 18:53

W sumie już wszystko wiem z góry bardzo dziękuję za pomoc:)Zastanawia mnie tylko fakt że tak bez żadnej komisji bez niczego podjęto taką a nie inną decyzję nawet podejżewam że tej opinii nie wydał żaden lekarz a zwykła baba siedząca za zusowskim biurkiem po te całe pismo nie ma sensu-mam jesze jedno nurtujące pytanie czy w takim wniosku do sądu można pisać uzasadnienie tak jak leci po kolei czyli napisać własnymi słowami co i jak czy raczej te argumenty sformułować jakimś sloganem prawniczym oczywiście aby przemawiały za moim mężem

Autor godunow Dodany 2010-02-28 17:57

Ja bym Ci radził prosty sposób sytuacji....
Napisać ze wydano decyzję bez badania z z za biurka ..

Autor agniecha4791 Dodany 2010-03-18 14:46

Witam wszystkich serdecznie, orzecznik zus stwierdził całkowitą zdolność do pracy (dwa wypadnięte dyski w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, porażenie nerwów i niedowład prawej nogi). Złożyłam w zus podanie o świadczenie rehabilitacyjne, po 2 tygodniach wezwano mnie na komisję i pan doktor 12 dni przed upływem ostatniego zwolnienia (ustawowe 182 dni). Stwierdził ,że jestem zdolna do pracy i anulował mi resztę zwolnienia. Niestety jeszcze nie nadaję się do pracy, ponieważ mój kręgosłup wymaga dosłownie jeszcz 2-3 miesiące rehabilitacji ,żeby wrócić do prawie pełnej sprawności. Czy mogę prosić kogoś kto miał takie same doświadczenia, zaskarżał decyzję orzecznika do sądu o pomoc??? Co robić dalej, gdzie składać odwołanie, i mogę prosić o przesłanie wzoru pisma jakie trzeba złożyć w sądzie? Bardzo proszę o pomoc.
mój mail; agniecha4791@interia.pl

Autor rm141 Dodany 2010-04-08 20:11

napisałem odwołanie bo nie przyznali mi renty tylko za pózno nie wyrobiłem sie w ciagu 14 dni i mi nie przyjma tego podania musze napisac nowe podanie do głównego lekarza orzecznika z prosba o przywrócenie terminu na wniesienie sprzeciwu ma ktos taki formulaż pomocy:(

Autor JANEKxxx Dodany 2010-11-12 21:35

JA NIE MAM ALE NAPISZĘ TAK..OD 14LAT MAM DRUGĄ GRUPĘ INWALIDZKĄ ALE NIE Z ZUS TYLKO MOPSU WYDANĄ NA STAŁE..../MAM chorobę nowotworową po za tym mam depresje od 10 lat leczę się i teraz znów złożyłem papiery odnośnie renty ale z z ZUS (nie z opieki)Piszę odwołanie o sprawdzenie jaki lekarz mnie badał czy on zna sie na mojej chorobie ...Nie wiem ale oni z ludźmi grają sobie i to dobrze..posmyrała mnie jakaś pani czy mam unerwione nogi ręce i dzisiaj otrzymalem pismo i tylko tak pisze...NIE JEST PAN NIEZDOLNY DO PRACY....teraz nie wiem co to znaczy?? nic nie piszą ze przyznają juz na stałe rente tylko takie bzdury......więc usiadłem i tez pisze odwołanie czy po 14 latach choroby kiedy mam drugą grupę mam isc do pracy??? //przeginają juz te kobitki w tym zusie.

Autor GOCHA1980 Dodany 2010-11-12 21:43

>>NIE JEST PAN NIEZDOLNY DO PRACY....teraz nie wiem co to znaczy??

tzn. ze jestes zdolny i masz isc do roboty :-)

Autor JANEKxxx Dodany 2010-11-15 16:53

ha ha ha dobre!!!!!po takiej chorobie jak nowotwór czy depresja ich zdaniem jestem zdolny do pracy??jak ja ledwo co chodzę juz mi wszystko wysiada nogi, ręce,ciśnienie cały organizm/Leki które biore na depresje to juz wogóle spowalniają prace całego organizmu chodzę jak bym wypił 1L%.....poprostu dla nich zdrowych ludzi wygląda na to ze my udajemy lekarze piszą bzdury tak samo szpitale ktore wydają opis choroby..SZKODA IM KASY DLA NAS CHORYCH ......lepiej niech dają pijakom ..PARANOJA JESLI TO SIE NIE ZMIENI BEDZIE TRAGEDIA BO MY JUZ TEGO NIE WYTRZYMAMY...a leczyc sie nie mozemy nie ma za co...tylko za pare gr z opieki?/żart!!!